Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Grzywna dla Gronkiewicz-Waltz. Sprawę rozstrzygnie sąd

241
Podziel się:

Komisja Weryfikacyjna uparcie karze prezydent Warszawy grzywnami. A ta równie uparcie ich nie płaci. - Uważamy te grzywny za bezzasadne, sprawę rozstrzygnie sąd - dowiedzieliśmy się w warszawskim ratuszu.

Prezydent Warszawy jest konsekwentna. Zapowiedziała, że przed komisją się nie stawi i tego się trzyma
Prezydent Warszawy jest konsekwentna. Zapowiedziała, że przed komisją się nie stawi i tego się trzyma (Jakub Kamiński/ PAP)

Trwa wojna nerwów. Komisja Weryfikacyjna uparcie karze prezydent Warszawy grzywnami. A ta równie uparcie ich nie płaci. - Uważamy te grzywny za bezzasadne, sprawę rozstrzygnie sąd - dowiedzieliśmy się w warszawskim ratuszu. Tymczasem kary narosły do 15 tysięcy złotych.

Wtorkowe popołudnie. Komisja Weryfikacyjna zajmuje się sprawą kamienicy przy Poznańskiej 14 . To posiedzenie jest wyjątkowe. Pierwszy raz posiedzenie dotyczy kamienicy, w której wciąż mieszkają lokatorzy. Wcześniej komisja zajmowała się działkami po gimnazjum albo leżącymi w obrębie Placu Defilad. Tym razem jest inaczej. Na świadków wezwano mieszkańców. Komisja wezwała też prezydent Warszawy. Jednak Hanna Gronkiewicz-Waltz nie pojawia się. Tak jak dotychczas, miasto przysyła pełnomocników.

Zobacz także: Zobacz też: Spytaliśmy warszawiaków, czy zapłacą za karę Hanny Gronkiewicz Waltz?

Pięć razy trzy tysiące

- Obowiązkiem pani prezydent jest stawić się przed komisją. Będę konsekwentnie wnioskował o karę grzywny - zapowiada przewodniczący komisji Patryk Jaki. Za ukaraniem prezydent grzywną głosuje pięciu członków komisji, jeden jest przeciw, dwóch się wstrzymuje.

Karanie Hanny Gronkiewicz-Waltz za niestawienie się przed komisją to już niemal rytuał. Co posiedzenie - to grzywna. Do tej pory komisja wlepiła pani prezydent pięć kar. Każda po trzy tysiące złotych, razem piętnaście tysięcy.

Za nieusprawiedliwione niestawiennictwo Komisja ukarała Prezydent m.st. Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz grzywną w wysokości 3 tys. zł.

Prezydent jest równie konsekwentna. Jak nie zamierzała się stawić, tak nie zamierza nadal. A kar nie płaci. Jak dowiedzieliśmy się w warszawskim ratuszu, to również raczej się nie zmieni.

Ratusz idzie do sądu

- Po pierwsze, te grzywny są nakładane na organ, a nie na osobę - mówi money.pl Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza. - Po drugie pełnomocnicy uczestniczą w posiedzeniach. Uważamy, że te grzywny są bezzasadne - dodaje.

Jak tłumaczy, już po pierwszej grzywnie, ratusz zaskarżył tę decyzję do sądu administracyjnego. Podobnie kolejne. - Tę sprawę rozstrzygnie sąd - zapowiada przedstawicielka ratusza.

Według prezydent w sprawach reprywatyzacyjnych zaistniał spór kompetencyjny. - W Polsce są dwa organy powołane do rozstrzygania spraw reprywatyzacyjnych - komisja do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych, dotyczących nieruchomości warszawskich oraz Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy - mówiła pod koniec czerwca. Dlatego ratusz zwrócił się do NSA o rozstrzygnięcie tego sporu.

Zapowiedziała też, że przed komisją się nie stawi. - Uważam, że ona jest niekonstytucyjna, w związku z czym ja się nie stawię - powiedziała. Jednocześnie zaznaczyła, że jest do dyspozycji każdego innego organu o charakterze konstytucyjnym.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(241)
lech
7 lat temu
ten się śmieje kto się śmieje ostatni , ciekawe czy też będzie się śmiała na Olszynce Grochowskiej w stroju więziennym czego Hannie Gronkiewicz Walc życzę
Waldek
7 lat temu
Pięć razy kara finansowa-skandal. Który jeszcze obywatel tego kraju ma takie przywileje? A W KAJDANY ją I NAPRZÓD PRZED SĄD za niepłacenie I PRZED KOMISJĘ
D
7 lat temu
Ona nie przyjdzie bo by się skompromitowała
peepe
7 lat temu
Nie wiedziałem, że pani Gronkiewicz-Walc jest WŁAŚCICIELKĄ wszystkich warszawskich kamienic! W tej sprawie prze komisję SAJE URZĄD a nie konkretna osoba. Jak ja sądziłem się z państwowym urzędem o mieszkanie to za swoich adwokatów, za grzywny w celu przymuszenia do opuszczenia płaciłem ze swojej kasy. Adwokaci prezydenta opłacani są przez urząd czyli opłacani są TAKŻE z moich pieniędzy (podatki). Sprawa warszawskich kamienic jest taka sama! Stroną jest urząd, który wydał decyzje a nie osoba fizyczna.
Ania
7 lat temu
Do więzienia z tą złodziejką!!!
...
Następna strona