Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hausner: Program naprawy finansów jest realizowany

0
Podziel się:

Wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner uważa, że jego plan oszczędności ma szansę zostać zrealizowany w 60-70 proc. Pierwotny plan zakładał efekt fiskalny w wysokości 54,6 mld zł.

Z najnowszych wyliczeń wynika, że zrealizowany dotychczas program ograniczenia wydatków publicznych przyniesie w latach 2004-2007 oszczędności 25,4 mld zł wobec planowanych 54,6 mld zł. Do tej pory zrealizowano 46,5 proc. zadań zawartych w programie.

"Podałem wstępnie, że realizacja wynosi 46,5 procent. Wydaje mi się więc, że - przy wysiłku, który trzeba włożyć w to (...), by te ustawy, które w poprawionej wersji trafiają do parlamentu, były tak procedowane, by zapewnić dla nich większość ze strony zaplecza politycznego rządu - moje oczekiwanie, że końcowy wskaźnik (wykonania programu - PAP) będzie 60-70 proc., nie jest oczekiwaniem na wyrost" - powiedział wicepremier Hausner na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

"To nie jest moim celem, bo celem było zrealizowanie całego programu, ale jest to realistycznie możliwe do osiągnięcia. Chciałbym, żeby chociaż to zostało osiągnięte" - dodał.

Zrealizowane zadania planu obejmują część administracyjną w 36,6 proc. i część społeczną w 63,4 proc.

Z części administracyjnej oszczędności w latach 2004-2007 wyniosą 9,5 mld zł wobec planowanych 20,5 mld zł. Natomiast zmiany w części społecznej wyniosą 14,4 mld zł wobec 34,1 mld zł planowanych.

Dodatkowo około 1 mld zł przyniosły oszczędności kosztów obsługi długu z tytułu niższego deficytu budżetowego, a 0,5 mld zł z obniżenia poziomu rezerw państwowych.

"Cały plan miał dać konsolidację fiskalną na poziomie 54,5 mld zł, teraz planujemy, że będzie to około 25 mld zł .(...) Jeśli łączny efekt finansowy miał wynosić 5,4 proc. PKB, to to, co zostało zrobione w tej chwili, stanowi 2,4 proc. PKB" - powiedział wicepremier.

BILANS ZAMKNIĘCIA DO KOŃCA MARCA

Wicepremier powiedział także, że do końca marca zamknięte zostaną prace nad programem uzdrawiania finansów publicznych, a raport z wykonania trafi do Sejmu na początku kwietnia.

"Zaproponowałem Radzie Ministrów, by zmierzać do zakończenia programu do 31 marca, by na początku kwietnia przekazać Sejmowi raport i powiedzieć: tyle udało się zrobić" - powiedział na konferencji Hausner.

Hausner nie powiedział, czy liczy na uchwalenie zmian w ustawie o KRUS oraz zmian w składkach na ZUS dla przedsiębiorców.

Jednak zasygnalizował, że rząd w ciągu kilku tygodni planuje przygotowanie autopoprawki do zmian w systemie ubezpieczeń społecznych rolników. Reforma KRUS była ważną częścią planu reformowania wydatków publicznych.

"W parlamencie jest gotowa ustawa. W zeszłym tygodniu zapowiedziano autopoprawkę, które będzie szła w kierunku porządkowania istniejącego systemu" - powiedział wicepremier.

"W ciągu najbliższych paru tygodni będzie przygotowana. Od parlamentu będzie zależało, czy podejmie prace. Autopoprawka nie likwiduje tamtych ustaleń. Ustaliliśmy, że w parlamencie będzie ta propozycja, która jest, i ta, którą złożymy. To, co będzie uchwalone, jest kwestią otwartą" - dodał.

BUDŻET '06 WEDŁUG HARMONOGRAMU

Wicepremier uważa, że prace nad projektem przyszłorocznego budżetu będą zgodne z obowiązującym harmonogramem.

"Piętnastego kwietnia przedstawimy założenia makro do projektu, a 15 czerwca założenia. Te terminy będą dotrzymywane. Może się zdarzyć, że rząd 30 września będzie istniał i będzie musiał przekazać projekt do Sejmu" - powiedział Hausner.

"Osobiście uważam, że możliwe są konsultacje z opozycją dotyczące projektu budżetu na 2006 rok. Konsultacje nie oznaczają jednak uzgodnień" - dodał.

Dodatkowo, zdaniem wicepremiera, wstępne dane za 2004 rok nie wymuszają zmiany założeń zawartych w programie konwergencji, który przedstawia polską politykę makroekonomicznę, ocenę sytuacji gospodarczej oraz zaawansowanie w wypełnianiu kryteriów zbieżności.

Aktualizację programu konwergencji Komisja Europejska otrzymała w listopadzie 2004 roku.

"Rząd nie ma projektu zmiany planu konwergencji. Jeśli jednak kolejny raz GUS nas zaskoczy, oby nie, to oczywistą rzeczą jest, by Komisję Europejską informować o tym" - powiedział Hausner.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)