Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Hofman: Politycy mogą wpływać na NBP

0
Podziel się:
Hofman: Politycy mogą wpływać na NBP

Money.pl: PiS wystosował apel o utworzenie wspólnej komisji rządu i opozycji w celu stabilizowania sytuacji gospodarczej. Jak politycy mieliby załagodzić ewentualne niebezpieczeństwo?

Adam Hofman, poseł PiS: Mamy przecież bank centralny, który odpowiada za ład na rynku pieniądza, na jego podaż i popyt, a politycy mają na niego wpływ. Jest ministerstwo finansów, które w ramach rządu jest odpowiedzialne za polski system finansowy. Wreszcie wypowiedzi, niektórych polityków mogą również wpływać na kształt rynku finansowego.

Instytucje odpowiedzialne za gospodarkę i finanse w Polsce twierdzą, że kryzys nam nie grozi.

Lepiej zapobiegać niż leczyć. Lepiej coś zrobić niż nie robić nic. Potem będziemy się zastanawiać czy te mechanizmy, które stworzymy są potrzebne i czy mogą być skuteczne. Podatnika nic nie kosztuje, że się spotkamy i porozmawiamy. A zaniechanie może nas kosztować bardzo wiele.
Jeśli z takiego spotkania wyjdą jakieś ustalenia, a nie będą one potrzebne, bo kryzys tutaj nie dotrze, to się nic nie stanie. Gorzej, jeśli tego spotkania nie będzie i coś się stanie. Wtedy Polacy będą mieli do polityków pretensje, że nic nie zrobili.

A nie jest to przypadkiem zabieg PR-owy, który ma poprawić notowania PiS?

W autopromocji specjalizuje się ktoś inny, nie Prawo i Sprawiedliwość. Można to ocenić po naszych działaniach oraz po opiniach ekspertów. Mówimy konkretnie, że należy usiąść i porozmawiać. Opozycja i partia rządząca powinny mówić jednym głosem. Depozyty Polaków to zbyt ważna sprawa.

| Komentarz Money.pl |
| --- |
|

Bartosz Chochołowski, Money.pl Po raz pierwszy spotkałem się z otwartą wypowiedzią polityka, który wprost mówi, że politycy łamią konstytucję. W dodatku dobrze, że tak się dzieje, bo łamiąc konstytucję można złagodzić skutki ewentualnego kryzysu gospodarczego. W Polsce bank centralny jest niezależny i zgodnie z prawem politycy, w tym rząd, prezydent, a także posłowie i senatorowie nie mają wpływu na jego decyzje. A tu poseł Hofman mówi: _ Mamy przecież bank centralny, który odpowiada za ład na rynku pieniądza, na jego podaż i popyt, a politycy mają na niego wpływ. _ Niestety nie wiemy, jaki wpływ politycy mają na NBP. Prezes Kaczyński dzwoni do prezesa Skrzypka z instrukcjami? Czy prezes Skrzypek idzie po instrukcje do pałacu prezydenckiego? Czy może premier Tusk mówi, co prezes NBP ma robić, a konflikt między obu panami jest tylko zasłoną dymną, żeby nikt nie podejrzewał, że nie ma w Polsce niezależnego banku centralnego? Jest
jeszcze jeden wariant: poseł Hofman nie pojęcia, jak działa bank centralny, nie zna konstytucji i plecie bzdury. W ten sposób wystawia świadectwo sobie, swojej partii i całemu parlamentowi, ale nie jest to groźne. Znacznie groźniejsze jest to, że może mówić prawdę, bo wie więcej, niż my. |

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)