Iran zaatakuje kraj, którego terytorium wykorzystają jego wrogowie do uderzenia na islamską republikę - powiedział agencji Fars wiceszef irańskiej Gwardii Rewolucyjnej generał Hosejn Salami.
_ - Każde miejsce wykorzystane przez wroga do prowadzenia wrogich operacji przeciwko Iranowi spotka się w ramach odwetu z agresją ze strony naszych sił _ - oświadczył generał Salami podczas manewrów wojsk lądowych na południu Iranu.
Gwardia Rewolucyjna w sobotę rozpoczęła dwudniowe ćwiczenia w prowincji (ostanie) Kerman, mające pokazać militarną zdolność Iranu w czasie rosnącego napięcia między Teheranem a Zachodem w związku z irańskim programem jądrowym. Według irańskich mediów manewry są ćwiczeniami wojskowymi na niewielką skalę.
USA i Izrael, główni wrogowie Iranu, nie wykluczają wojskowego uderzenia na ten kraj, jeśli dyplomacja nie przyniesie rozwiązania impasu. Iran twierdzi, że jego program nuklearny ma cele wyłącznie cywilne, a nie budowę broni jądrowej.
Iran ostrzegł też, że jego odpowiedź na takie uderzenie _ zaboli _, grożąc, że na cel weźmie Izrael i amerykańskie bazy w Zatoce Perskiej oraz zamknie Cieśninę Ormuz, przez którą przechodzi duża część eksportu ropy naftowej.
Manewry w Iranie południowym rozpoczęły się w dzień po wskazaniu twardego kursu przez najwyższego przywódcę duchowego Iranu ajatollaha Alego Chameneiego. Kurs ten Chamenei wskazał w piątkowym przemówieniu po sugestiach, że Izrael może dokonać wojskowego uderzenia na irańskie zakłady jądrowe, o ile sankcje nie podziałają na wycofanie się Teheranu z produkcji broni atomowej.
Chamenei obiecał pomóc każdemu krajowi czy ugrupowaniu, które rzuci wyzwanie Izraelowi. Powiedział, że uderzenie wojskowe zaszkodziłoby interesom amerykańskim na Bliskim Wschodzie 10-krotnie bardziej niż Iranowi.
W końcu grudnia Iran przeprowadził 10-dniowe manewry na wodach międzynarodowych, wypróbowując swą zdolność zamknięcia cieśniny Ormuz, przez którą przepływa jedna piąta światowego eksportu ropy. Następnie na początku stycznia zorganizował ćwiczenia wojskowe w pobliżu swej granicy z Afganistanem, w rejonie miasta Chwat, celem _ wzmocnienie bezpieczeństwa wzdłuż granic Iranu _.
Irańscy przywódcy wielokrotnie grozili zamknięciem cieśniny Ormuz w reakcji na sankcje uderzające w irański eksport ropy. Jednak jak dotąd Teheran nie podjął takiej próby, a USA i jego sojusznicy ostrzegają, że blokada spotkałaby się z ich strony z błyskawiczną reakcją.
Ćwiczenia sił morskich Armii Strażników Rewolucji pogorszyły stosunki Teheranu z Waszyngtonem w kilka dni po zatwierdzeniu przez prezydenta USA Baracka Obamy sankcji, których celem jest rozszerzenie embarga na import irańskiej ropy.
O napięciu na Bliskim Wschodzie czytaj w Money.pl | |
---|---|
Rosja zatroskana o USA. Podejrzewa Izrael Cały świat spogląda na cieśninę Ormuz. Iran grozi jej blokadą. | |
Atak na Iran? "Możliwe wszystkie opcje" Szef Pentagonu Leon Panetta powiedział, że rząd USA nie wyklucza użycia siły przeciw Teheranowi. | |
Sarkozy straszy chaosem na całym świecie Prezydent Francji przestrzegł przed interwencją militarną przeciwko Iranowi w celu powstrzymania jego programu nuklearnego. |