Wojsko otrzymało wytyczne dotyczące przygotowania operacji wojskowej w Strefie Gazy, skąd został wysłany do Riszon Le Sion palestyński zamachowiec-samobójca. Zródła izraelskie podają, że ma być przeprowadzona dodatkowa mobilizacja rezerwistów. Eksperci wojskowi uważają, że operacja w Strefie Gazy będzie trudniejsza od tej przeprowadzonej w kwietniu na Zachodnim Brzegu. W Strefie Gazy jest bardzo duże skupisko ludności palestyńskiej, a infrastruktura skrajnych organizacji jest bardziej rozbudowana.
Duchowy lider Hamasu, szejk Ahmed Jassin, wezwał Palestyńczyków do walki przeciwko Izraelowi i zapowiedział kontynuowanie zamachów przeciwko ludności żydowskiej.
Lada chwila ma zostać rozwiązany choć częściowo konflikt w bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Według ostatnich ustaleń bazylikę mają opuścić dwie grupy Palestyńczyków 26 zostanie przewiezionych do Strefy Gazy, natomiast około 80 zostanie zwolnionych do domu. Autokary wojskowe, które mają wywieźć Palestyńczyków już czekają pod bazyliką. Wewnątrz pozostanie tylko grupa trzynastu, najbardziej groźnych działaczy i zamachowców, którzy oczekują na wydalenie. Znajdą się oni pod kontrolą przedstawiciel Unii Europejskiej, do czasu znalezienia kraju docelowego ich azylu.