Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Kaczyński: GUS nie ma racji

0
Podziel się:

Lech Kaczyński uważa, że Polska wcale nie rozwija się najszybciej w Europie.

Kaczyński: GUS nie ma racji
(PAP/Barbara Ostrowska)

Prezydent Kaczyński twierdzi, że dane GUS o Polskim PKB są niewiarygodne. Nie wierzy też prognozom Eurostatu.

- _ Według mnie PKB Polski w I kwartale wyniósł nieco ponad zero, a nie 0,8 procent. jak podaje GUS _ - powiedział prezydent na Międzynarodowej Konferencji NBP _ 1989-2009: 20 lat po upadku gospodarki socjalistycznej. Transformacja, wzrost gospodarczy i konwergencja w Polsce oraz innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej. _

Zdaniem Kaczyńskiego nie zgadzają się również statystyki Eurostatu, według którego Polska znajduje się na 7 miejscu pod względem wartości PKB. Według prezydenta znajdujemy się na 6 miejscu.

Kryzys - co nasz czeka?

Z wypowiedzi znanych ekonomistów biorących udział w konferencji wynika, że skutki kryzysu będą długotrwałe.

- _ Koszt kapitału będzie rósł przez następne 4-5 lat, nawet gdy kryzys minie szybko _ - powiedział Eric Berglöf, Główny Ekonomista Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

Poważne zmiany po kryzysie przewiduje także Yutaka Yamaguchi, były wiceszef Bank of Japan:

- _ Japonia będzie musiała zmienić swój model gospodarczy. Amerykanie będą w najbliższej przyszłości oszczędzać coraz więcej, wiec eksport nie będzie mógł być naszą główna siłą napędową _ - powiedział. - Nikt nie wie jak długo potrwa kryzys. Ale jego zakończenie będzie zależeć od takich czynników jak wskaźnik oszczędności Amerykanów, który musi wzrosnąć do normalnych poziomów, czy liczby niespłacanych kredytów w USA. - dodał.

Według niego Stany Zjednoczone będą wrażliwe na czynniki zewnętrzne, takie jak ceny ropy naftowej.

Szef Banku Japonii twierdzi, ze USA, Wielka Brytania i Zachodnia Europa nie pozbyły się jeszcze problemów, który były przyczyna kryzysu.

Również według wiceprzewodniczącego Banku Światowego, Justina Yifu Lina, przebieg kryzysu będzie zależny od oszczędności i konsumpcji Amerykanów.

Pesymistyczny scenariusz kryzysu - Europa się podzieli

Według Alojzego Nowaka, Przewodniczącego Rady Naukowej NBP jeśli mówimy o kryzysie, to powinniśmy mówić o nadpłynności sektora finansowego, a nie o braku płynności.

- _ Instrumenty finansowe na świecie są 10 razy więcej warte niż globalne PKB - _ przekonuje. - _ Na świecie handluje się 20 tysiącami różnych instrumentów, tak naprawdę nikt nie wie co kupuje i sprzedaje _ - twierdzi.

Alojzy Nowak widzi dwa scenariusze dla kryzysu, optymistyczny i pesymistyczny. Z czego ten drugi jest bardziej prawdopodobny, szczególnie, jeśli kłopoty gospodarcze szybko się nie skończą.

- _ W krótkim terminie jestem pesymistą w co do kryzysu w Unii Europejskiej. Ale Polska sobie poradzi. Natomiast Unia może stracić swoją solidarność _- powiedział.

Według niego niektóre kraje mogą stworzyć nieformalne grupy, które będą wspierać się nawzajem. Tym samym wzrost gospodarczy Unii Europejskiej może być w tym przypadku zależny bardziej od czynników wewnętrznych, niż zewnętrznych.

Zdaniem przewodniczącego rady naukowej NBP w czasie kryzysu nie ma innej drogi niż zwiększanie finansowania.

- Nie wrócimy jednak do socjalizmu, ale niektóre jego osiągnięcia mogą być potrzebne. - powiedział.

Także Marek Belka, dyrektor europejskiej części Międzynarodowego Funduszu Walutowego, uważa, że będziemy jeszcze odczuwać skutki obecnego kryzysu.

- _ Kłopoty będą miały te kraje, w których wewnętrzny wzrost gospodarczy jest slaby. Na przykład Łotwa czy Węgry. Także te kraje, które uzależnione są od dużej ilości taniego kapitału, jak np. Hiszpania. Koszt kapitału będzie bowiem wysoki _- powiedział.

Zobacz w Money.pl
*Analitycy ostrzegają: Kryzys jeszcze się nie skończył * W pierwszym kwartale 2009 roku polska gospodarka rozwijała się w tempie 0,8 proc. w skali roku. Także w porównaniu do ostatniego kwartału 2008 roku zanotowano wzrost o 0,4 procent. Według GUS głównym czynnikiem wzrostu PKB pozostaje popyt krajowy.
*PKB Polski jednym z najlepszych na świecie * GUS opublikował dane za I kw. 2009 roku. PKB w skali roku wzrosło o 0,8 proc., co jest wynikiem nieco słabszym od przewidywań rynkowych. Analitycy liczyli na jednoprocentowy wzrost.
*Tusk: Polacy dobrze zdali egzamin w kryzysie * PremierDonald Tuskocenił, że dane GUS dotyczące wzrostu gospodarczego są dalekie od jego marzeń sprzed 2 lat.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)