Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaspijska ropa popłynie przez Polskę

0
Podziel się:

Rząd Ukrainy zdecydował, że ropociąg Odessa-Brody posłuży do transportu kaspijskiej ropy do Europy, podał portal internetowy Obozrevatel w środę, cytując wicepremiera Ukrainy Andrija Klujewa. W połowie stycznia Polska i Ukraina wymieniły noty zatwierdzające przez rządy obu krajów umowę o rozbudowie ropociągu Odessa-Brody do Płocka./ ISB /

Kaspijska ropa popłynie przez Polskę

Rząd Ukrainy zdecydował, że ropociąg Odessa-Brody posłuży do transportu kaspijskiej ropy do Europy, podał portal internetowy Obozrevatel w środę, cytując wicepremiera Ukrainy Andrija Klujewa.

Klujew miał zapowiedzieć także, że w najbliższym czasie zostanie utworzona grupa, która zajmie się opracowywaniem warunków użytkowania rurociągu oraz że rząd przygotuje projekt ustawy, w której znajdzie się możliwość udzielania koncesji na korzystanie z rurociągu i terminala "Południowego".

W połowie stycznia Polska i Ukraina wymieniły noty zatwierdzające przez rządy obu krajów umowę o rozbudowie ropociągu Odessa-Brody do Płocka. Kluczową kwestią dla strony polskiej był kierunek transportu ropy, czyli ustalenie, że ropa będzie transportowana z basenu Morza Kaspijskiego, ponieważ tylko w takim scenariuszu Polska jest zainteresowana rozbudową ropociągu do Płocka. Rosyjsko-brytyjski koncern TNK-BP był zainteresowany transportem rosyjskiej ropy z Brodów do Odessy.

Polskie firmy odpowiedzialne za realizację inwestycji – PERN i Ukrtransnafta powinny do połowy lutego podpisać porozumienie o utworzeniu wspólnej spółki. Zakupem kaspijskiej ropy są zainteresowane polskie rafinerie – PKN Orlen oraz Grupa Lotos, które deklarują chęć kupna 4-7 mln ton ropy rocznie.

Według polskiego wicepremiera Marka Pola zainteresowane tą inwestycją powinny być także firmy dysponujące prawem do wydobycia ropy kaspijskiej – firmy amerykańskie, a także firmy z Kazachstanu, Azerbejdżanu, Gruzji oraz odbiorcy ropy, czyli oprócz Polski, Słowacji i Niemiec również przedsiębiorstwa z innych państw Europy.

Według wcześniejszych opinii firm konsultingowych, projekt jest uzasadniony biznesowo wobec trudności z transportem ropy przez cieśninę Bosfor, a także w obliczu możliwości uzyskania preferencyjnego finansowania z funduszy unijnych.

Budowa rurociągu Odessa-Brody została zakończona w 2001 roku. Ropociąg ma 674 km długości i może transportować 14,5 mln ton ropy rocznie z możliwością zwiększenia przepustowości do 45,0 mln ton.

Rozbudowa odcinka Brody-Płock, który w pierwszym etapie przesyłałby 8-10 mln ton ropy rocznie, kosztowałaby 300 mln euro. W dalszej kolejności, po wybudowaniu dwóch pompowni o wartości około 10 mln USD każda, moce ropociągu mogłyby zostać zwiększone do około 25 mln ton rocznie.

Nie zdecydowano jeszcze także, czy docelowym miejscem transportu ropy ma być polski Gdańsk czy niemiecki Wilhelmshafen.

Zasobność złóż w rejonie Morza Kaspijskiego jest szacowana na 50-70 mld baryłek, a produkcja mogłaby w perspektywie długoterminowej wynieść około 3% światowych dostaw ropy.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)