Prawdopodobnie dopiero we wtorek lub środę przywrócony zostanie ruch pociągów w miejscu katastrofy - poinformował Adam Młodawski - dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Kielcach, pod który podlega teren, gdzie doszło do zderzenia pociągów.
Aktualizacja 20:06
Młodawski powiedział, że nadal trwa akcja ratownicza. Trzeba m.in. odchylić elektrowóz i sprawdzić, czy pod nim nie ma jeszcze ofiar. Po zakończeniu akcji ratowniczej pracownicy kolei przystąpią do zdejmowania wraków pociągów z torów. Prawdopodobnie uszkodzony tabor zostanie złożony obok i zabezpieczony; nie wiadomo jeszcze, w jakiej formie.
Na miejscu pracują dwa pociągi ratownicze, dwa dźwigi i ciągnik. W akcję zaangażowanych jest ponad dwudziestu pracowników Zakładu Linii Kolejowych.
Wskutek katastrofy kolejowej pod Szczekocinami koło Zawiercia, pociągi relacji Warszawa-Kraków są opóźnione o około 2,5 godziny - powiedział Mirosław Siemieniec z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Pociągi na trasie Warszawa-Kraków i Kraków-Warszawa kursują objazdem przez Zawiercie. Opóźnień należy spodziewać się także jutro i we wtorek.
Informacje o ruchu pociągów można uzyskać pod numerami infolinii PKP Intercity: 19 757 /(42) 19 436.
Informacji na temat osób poszkodowanych udziela PKP Intercity: 19 757 /(42) 19 436 oraz Śląskie Centrum Zarządzania Kryzysowego: (32) 255 21 95.
O zderzeniu pociągów pod Szczekocinami czytaj w Money.pl | |
---|---|
Można było zapobiec zderzeniu pociągów - uważają eksperci Powodem katastrofy może być modernizacja kolei, która powoduje chaos w pracy osób odpowiedzialnych za ruch na torach. | |
Znaleziono "czarne skrzynki" z rozbitych pociągów Zapisy z rejestratorów lokomotyw pomogą w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy pod Szczekocinami. | |
Wypłacą odszkodowania rodzinom ofiar Przewoźnicy do których należały pociągi uczestniczące w katastrofie zapowiedzieli rekompensaty także dla rannych. |