W Tybecie trwają poszukiwania ciał górników zasypanych przez osuwisko na terenie kopalni złota. Do tej pory odnaleziono 11 ciał. 72 osoby wciąż uznaje się ze zaginione. W chińskim Internecie rozgorzała zaś dyskusja o postępującej dewastacji środowiska w jednym z najbardziej malowniczych regionów świata.
Od piątku w powiecie Maizhokunggar trwają poszukiwania górników zasypanych przez lawinę ziemi i skał. Osuwisko ma ponad 3 kilometry długości i jest głębokie na 30 metrów. W akcji bierze udział kilka tysięcy żołnierzy, policjantów i ratowników.
Tragedia w Tybecie poruszyła chińskich internautów. Znane osobistości chińskiego życia publicznego na swoich blogach zadają pytania o konieczność poszukiwania minerałów za cenę niszczenia środowiska naturalnego w Tybecie.
Sprzeciwia się temu m.in. znany chiński producent telewizyjny Zhang Ronggui, który wyraził nadzieję, że władze będą w stanie zachować błękitne niebo i czyste źródła dla kolejnego pokolenia w jednym z najmniej skażonych regionów świata.
Po trzechdniach od tragedii nie ma szans na odnalezienie żywych. Akcję poszukiwawczą utrudnia zła pogoda oraz duża wysokość - osuwisko znajduje się na 4600 m n.p.m..
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zasypani górnicy prawdopodobnie nie żyją Poszukiwania jednak trwają. W akcji uczestniczy ponad tysiąc ludzi, w tym policjanci i strażacy. Na miejscu jest 15 psów tropiących. | |
Groźna eksplozja w kopalni. Są ofiary Według agencji 23 górnikom udało się uciec z rejonu eksplozji, jeden został uznany za zaginionego. Nie podano co było przyczyną wybuchu. | |
Wciąż nie znaleźli 72 górników. Jeszcze żyją? Po ponad dwóch dniach od tragedii szanse na znalezienie żywych osób są minimalne. | |
Katastrofa w kopalni złota. Ratują 83 górników Osunięcie się ziemi zasypało w piątek mający cztery kilometry kwadratowe powierzchni teren wydobycia złota w Tybeci |