"Wprost" alarmuje, że w 2004 roku pracownicy służby zdrowia oszukali kazdego Polaka na 100 złotych. Tygodnik ocenia, że pieniądze, które giną w szarej strefie opieki zdrowotnej, Polacy powinni przeznaczyć na dodatkowe ubezpieczenia.
"Wprost", powołując się na najnowszy raport NIK-u, pisze, że podpisana w 2003 roku reforma zdrowia, była nieprzygotowana pod każdym względem, zarówno koncepcyjnie, jak i organizacyjnie. "Nie poprawiła się ani jakość opieki medycznej, ani sytuacji zakładów opieki zdrowotnej. Nie udał się też powrót do do centralnego sterowania, jakim okazał się Narodowy Fundusz Zdrowia" - pisze tygodnik.
"Wprost", opierając się na ostatnich danych, dowodzi, że NFZ z powodu najróżniejszych przekrętów i niedbalstwa traci prawdopodobnie ponad 3 miliardy złotych rocznie.
Według specjalisty, profesora Jacka Ruszkowskiego, na rozpad systemu ochrony zdrowia w naszym kraju złożyła się suma zaniechań kolejnych rządów, które nie chciały uregulować systemu ochrony zdrowia zgodnie z zasadami rynku. W efekcie Polska ma jeden z najsłabszych systemów kontroli wydatków na służbę zdrowia a NFZ jest coraz bardziej bezradny wobec szpitalnych przekrętów - czytamy we "Wprost".
Wprost/MagM/gaj