Od kilku dni media donoszą, że szumnie ogłoszony "Pakiet Kluski" tak naprawdę nie zawiera planów wprowadzenia żadnych rewolucyjnych zmian . Co więcej dotarcie do projektów ustaw, które się nań składają, jest zadaniem niełatwym. Resorty odpowiedzialne za gospodarkę, ani kancelaria premiera nimi nie dysponują
Autor projektu bronił się w dzisiejszej rozmowie w radiowej Trójce. Jego zdaniem Platforma Obywatelska, podobnie do wszystkich innych polskich partii nie ma sensownego, wybiegającego w przyszłość programu gospodarczego.
Za główny element, który trzeba poprawić Kluska uważa zmniejszenie liczby przepisów regulujących działalność gospodarczą. "Im więcej prawa w gospodarce, tym gorzej, tym więcej korupcji" - argumentował biznesmen.