- poinformowali w poniedziałek przedstawiciele resortu gospodarki i pracy.
O pojawieniu się nowego potencjalnego inwestora poinformował p.o. dyrektora departamentu restrukturyzacji przemysłu w resorcie Krzysztof Dąbrowski. Nie podał jednak nazwy potencjalnego inwestora.
"To poważna firma, licząca się na rynku - włoska, ale wchodząca w skład szerszej grupy kapitałowej. Jej przedstawiciele byli już w Hucie Baildon, prowadzili też rozmowy w Hucie Ostrowiec. Pojawią się jeszcze w co najmniej dwóch innych hutach" - powiedział Dąbrowski podczas posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Katowicach.
W nieoficjalnych rozmowach przedstawiciele środowiska hutniczego mówią, że chodzi o międzynarodowy koncern Duferco, specjalizujący się głównie w handlu stalą, ale posiadający również kilkumilionowe zdolności produkcyjne. Grupa działa na wielu rynkach europejskich oraz obu Ameryk. Jej siedziba znajduje się w Szwajcarii, a duża część działalności koncentruje się we Włoszech.
Huta Baildon upadła blisko dwa lata temu. Specjalizowała się w produkcji stali jakościowych. Produkcja upadłej w lipcu 2002 Huty Ostrowiec to m.in. stal wykorzystywana w budownictwie. Obiema firmami interesowała się też szwajcarska firma Welex.