Marcinkiewicz powiedział, że do końca przyszłego tygodnia koalicja ma przedstawić ostateczny program rządu, a w następnym tygodniu strukturę i skład Rady Ministrów. Kandydat na premiera dodał, że koalicjanci nie mają nic do ukrycia, a więc ich rozmowy mogą być transmitowane. Marcinkiewicz oświadczył, że koalicja musi najpierw ustalić program, a później zajmie się podziałem stanowisk w rządzie. Odmówił odpowiedzi na pytanie, jakie stanowisko chciałby zaproponować Janowi Rokicie.
Kazimierz Marcinkiewicz zaprzeczył, aby zataił w oświadczeniu majątkowym swą współpracę z towarzystwem emerytalnym HMC. Przyznał, że nie wpisał do oświadczenia części dochodów, ale później to poprawił.
Kandydat na premiera wyraził przekonanie, że w programie rządu znajdą się regulacje, dotyczące obsady stanowisk w spółkach skarbu państwa. Sprawy te powinny być całkowicie przejrzyste.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wyraził rozczarowanie faktem, że przywódca PiS Donald Tusk odmówił udziału w dzisiejszych rozmowach koalicyjnych. Kaczyński nie chciał potwierdzić, że ktoś groził jego bratu Lechowi, który otrzymał ochronę.