Chodzi o dodatkowe wzmocnienie granicy - poinformowały tureckie media. Według agencji Dogan w prowincji Hatay rozmieszczono około 20 pojazdów, w tym czołgi.
Z kolei agencja Anatolia przypomina, że liczebność oddziałów na 900-kilometrowej granicy z Syrią rośnie od początku konfliktu syryjskiego w 2011 roku.
Z kolei dziennik _ Today's Zaman _ podał, że w środę wieczorem konwój wojskowy przybył do innej przygranicznej prowincji Kilis. Dziennik ten wiąże decyzję o wysłaniu tych sił z incydentem na granicy we wtorek, kiedy eksplodowała przemycana do Turcji amunicja, zabijając sześć osób.
Dziennik _ Hurriyet Daily News _ ocenia, że na rozpoczynającym się w czwartek w Petersburgu szczycie G20 premier Turcji Recep Tayyip Erdogan będzie starał się przekonać przywódców o potrzebie udziału w interwencji wojskowej w Syrii. Erdogan zapowiedział w środę, że Syria będzie tematem jego rozmów wielostronnych i dwustronnych podczas szczytu. Powtórzył też, że jego kraj dołączy do każdej koalicji przeciwko Syrii.
Turcja, która była kiedyś sojusznikiem syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, jest obecnie jednym z jego najostrzejszych krytyków. Przyjęła setki tysięcy uchodźców z Syrii, jest ważnym kanałem pomocy humanitarnej dla Syrii i - według mediów - również wsparcia dla rebeliantów walczących z wojskami reżimu Asada.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przełomowa decyzja w USA. "Za" interwencją 90 dni, ograniczony zasięg - na taką interwencję mogą zgodzić się kongresmeni. | |
Wojna w Syrii. Rosja rozpoczyna misję? Rosja wysłała na wschodnią część Morza Śródziemnego okręt rozpoznawczy - poinformowała agencja Interfax, powołując się na anonimowe źródło wojskowe. | |
Al-Assad "doprowadzony do ostateczności" Ankara usprawiedliwia atak chemiczny na cywilów w Syrii. Protestuje też przeciwko ewentualnej interwencji wojskowej USA. |