Tak wynika z najnowszego raportu organizacji Transparency International, zajmującej się ujawnianiem i zwalczaniem praktyk korupcyjnych w życiu publicznym. Polska zajmuje w tym zestawieniu, podobnie jak przed rokiem, 61 miejsce.
_ Polska dzieli pozycję z Kubą i Tunezją, które mają identyczny tzw. wskaźnik percepcji korupcji. _ Z krajów Unii Europejskiej gorszy wynik od Polski osiągnęły jedynie przyjęte z początkiem tego roku Bułgaria i Rumunia.
Na podstawie wskaźnika organizacja sklasyfikowała w tym roku 179 krajów.
Najlepiej wypadły państwa z północy Europy. Oprócz Danii i Finlandii, które ex aequo z Nową Zelandią zajęły pierwsze miejsce, w czołowej dziesiątce znalazły się również Szwecja, Norwegia i Islandia. Najbardziej skorumpowane kraje to, zdaniem Transparency International, Irak, Birma i Somalia.
Organizacja przedstawiła najnowszy ranking w Berlinie, gdzie znajduje się siedziba jej międzynarodowego sekretariatu, oraz w Londynie.
Przedstawiciele niemieckiego oddziału Transparency International za jeden z największych problemów Unii Europejskiej uznali podatność na korupcję polityki i wymiaru sprawiedliwości we Włoszech i Grecji. Kraje te zajmują odpowiednio 41 i 56 miejsce w zestawieniu.
Niemcy sklasyfikowane zostały na tej samej co przed rokiem, 16 pozycji. 20 w rankingu są Stany Zjednoczone, a Rosja spadła na 143 miejsce. Najwyższą pozycję spośród państw Europy Środkowo-Wschodniej - 27 - zajęła Słowenia.