W ciągu 11 miesięcy br. koszty utrzymania mieszkania czteroosobowej rodziny wzrosły o 19 zł, do poziomu 874 zł miesięcznie. Po skokowej podwyżce opłat za wywóz śmieci ten rok nie przynosi już dużych podwyżek opłat za mieszkanie. Za rok możemy za to zapłacić o 6 procent mniej za energię.
W jedenastym miesiącu br. inflacja została oszacowana na 0,6%, czyli była wyraźnie niższa niż oczekiwali ekonomiści (0,9%). Co ważne, już od roku inflacja pozostaje poniżej celu wyznaczonego przez Radę Polityki Pieniężnej (2,5%).
Najprawdopodobniej sytuacja taka utrzyma się jeszcze przez wiele miesięcy. Jak bowiem wynika z listopadowej projekcji inflacji przygotowanej przez NBP, jej centralna ścieżka nie przekracza poziomu 2,5% do końca 2015 r. Powinno to cieszyć kredytobiorców, dla których realizacja takiego scenariusza może oznaczać jeszcze wiele miesięcy niskich rat.
W ostatnich 12 miesiącach najmocniej zdrożały dobra i usługi w kategorii rekreacja i kultura (3,8% r/r) oraz żywność, napoje i używki (2,1% r/r). Wyraźnie mniej niż przed rokiem trzeba natomiast wydać na dobra i usługi związane z łącznością (11,7% r/r), edukacją (6% r/r),odzieżą i obuwiem (4,9% r/r), i transportem (2,3% r/r).
W listopadzie koszty utrzymania mieszkania wzrosły nieznacznie, bo o 0,1% względem miesiąca poprzedniego. W jedenastym miesiącu najdynamiczniej względem stanu z października rosły ceny mebli i elementów meblarskich (o 1,1% m/m) oraz stawki za opał, energię cieplną i ceny środków do prania i czyszczenia (0,3% m/m). Spadły natomiast ceny artykułów związanych z czyszczeniem i utrzymaniem mieszkania i jego wyposażenia (o 0,9% m/m) oraz AGD (o 0,1% m/m).
Patrząc w przyszłość nie sposób nie wspomnieć o wiadomości, którą wczoraj ujawnił Urząd Regulacji Energetyki. Wynika z niej, że trzech głównych sprzedawców energii w swoich wnioskach taryfowych założyło na przyszły rok spadek cen energii. Przeciętnie może on wynieść 6%.
Utrzymywanie się w przyszłości inflacji na niskim poziomie przewidują też eksperci z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Opublikowany przez nich Wskaźnik Przyszłej Inflacji zanotował w grudniu spadek o 0,5 pkt. Prognozuje on z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem jak zachowywać się powinien wskaźnik cen dóbr i usług. Eksperci BIEC podkreślają, że w gospodarce dominują tendencje do ograniczania tempa wzrostu cen.
Na utrzymanie mieszkania, podobnie jak w przypadku koszyka inflacji, składają się koszty eksploatacyjne, energii i wody. Na podstawie tempa wzrostu cen można szacować, że dziś na utrzymanie mieszkania czteroosobowa rodzina wydaje 874 zł, czyli niewiele więcej niż w październiku (873,1 zł).
Licząc od grudnia ubiegłego roku koszt utrzymania modelowej rodziny podniósł się o 18,9 zł, co w dużym stopniu jest konsekwencją lipcowych podwyżek stawek za wywóz śmieci (kontrybucja na poziomie ponad 50%). Zgodnie z danymi GUS Polacy przeznaczają na mieszkanie prawie 21% swoich dochodów rozporządzalnych. Co więcej, z kwoty tej ponad połowa przeznaczana jest na nośniki energii.
Czytaj więcej w Money.pl