Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kreml przyznaje, że zniechęca Ukrainę

0
Podziel się:

Od 14 sierpnia wszyscy bez wyjątku ukraińscy eksporterzy zostali zaliczeni przez rosyjską Federalną Służbę Celną Rosji (FTS) do grupy ryzyka

Kreml przyznaje, że zniechęca Ukrainę
(sermarr erGuiri/CC BY 2.0/Flickr)

Doradca prezydenta Rosji ds. gospodarczych Siergiej Głazjew przyznał w niedzielę, że zaostrzenie przez stronę rosyjską kontroli towarów z Ukrainy ma zniechęcić Kijów do podpisania umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską.

Cytowany przez agencję RIA-Nowosti doradca Władimira Putina przestrzegł też Ukrainę przed tym - jak to ujął - _ samobójczym krokiem _.

Głazjew oświadczył, że obecnej sytuacji na granicy między Rosją i Ukrainą _ nie należy dramatyzować _. _ - Chodzi o to, że rosyjska służba celna prowadziła działania profilaktyczne, związane z przygotowywaniem nowych procedur celnych na wypadek, jeśli Ukraina podpisze umowę o stowarzyszeniu z UE - wyjaśnił. _

_ _

_ - Przedstawiciel Kremla dodał, że obecne kontrole na granicy rosyjsko-ukraińskiej miały jednorazowy charakter. _Sytuacja wróciła do normy, jednak na wszelki wypadek przygotowujemy się do zaostrzenia procedur celnych, jeśli Ukraina nagle wykona samobójczy krok, podpisując porozumienie o stowarzyszeniu z Unią Europejską" - oznajmił Głazjew.

Od 14 sierpnia wszyscy bez wyjątku ukraińscy eksporterzy zostali zaliczeni przez rosyjską Federalną Służbę Celną Rosji (FTS) do grupy ryzyka. Sprawiło to, iż na granicy z Federacją Rosyjską towary wwożone z Ukrainy są poddawane pełnej kontroli, łącznie z wyładunkiem, sprawdzeniem i ponownym załadunkiem. Procedura ta znacznie wydłuża czas odpraw.

Szef Federalnej Służby Celnej Andriej Bieljaninow utrzymuje, że przyczyną zaostrzenia przez Rosję kontroli towarów z Ukrainy są zastrzeżenia do przedstawianych przez ukraińskich eksporterów świadectw pochodzenia towaru.

Eksperci ocenili ten krok jako początek nowej wojny handlowej między Rosją i Ukrainą. Zdaniem rosyjskich mediów jest wątpliwe, by FTS zdecydowała się na takie posunięcie bez uzgodnień z Kremlem. W Kijowie restrykcje Moskwy od razu uznano za karę za integrację Ukrainy z UE. W ukraińskiej stolicy rozległy się nawet apele o całkowity bojkot rosyjskich towarów na Ukrainie.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/123/m87163.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/rosja;wypowiedziala;wojne;ukrainie;handlowa,239,0,1364975.html) *Rosja wypowiedziała wojnę Ukrainie. Handlową * Media ukraińskie mówią otwarcie - zaostrzenie kontroli na granicach ma doprowadzić do zablokowania podpisania umowy stowarzyszeniowej Kijowa i Brukseli. Kreml od dłuższego czasu próbuje zmusić Ukrainę do wejścią do Unii Celnej (UC) i Jednolitego Obszaru Gospodarczego (JOG), dwóch struktur, które Rosja tworzy z Białorusią i Kazachstanem. 1 stycznia 2015 roku na bazie UC i JOG ma powstać Eurazjatycka Unia Gospodarcza (EAUG), wspólnota, która w zamyśle Kremla ma być wzorowana na Unii Europejskiej. Moskwa liczy, że przystąpi do niej również Ukraina. Ta jednak konsekwentnie zabiega o integrację z UE.

Oczekuje się, że podpisanie umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a Unią Europejską nastąpi w listopadzie w Wilnie, podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego. Analitycy przewidywali, że Ukraina może do tego czasu być celem różnych nieprzyjaznych działań ze strony Rosji.

Powołując się na ukraiński tygodnik _ Dzerkało Tyżnia _, radio Echo Moskwy podało w niedzielę, że Głazjew jest autorem planu mającego storpedować podpisanie przez Ukrainę umowy z UE.

Według tych doniesień Putinowi zademonstrowano materiały ukraińskich stacji telewizyjnych, pokazujące, jak zła jest Unia Celna i jak dobrze Ukrainie będzie po stowarzyszeniu z Unią Europejską. Prezydentowi zaprezentowano również listę właścicieli tych stacji i informacje o ich biznesach związanych z Rosją. Na Kremlu uznano, że uderzenie po kieszeni zmusi ukraińskich oligarchów do poskromienia własnych mediów i wystąpienia do władz w Kijowie o porzucenie planów zbliżenia z UE.

W piątek sytuacja na granicy rosyjsko-ukraińskiej była tematem rozmowy telefonicznej prezydentów Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wiktora Janukowycza, a w niedzielę - premierów dwóch państw, Dmitrija Miedwiediewa i Mykoły Azarowa. Na poniedziałek zapowiedziano spotkanie szefów służb celnych Rosji i Ukrainy.

Czytaj więcej w Money.pl
Tymoszenko bedzie leczona za granicą? _ Trwają rozmowy, przekazaliśmy pakiet propozycji naszym partnerom na Zachodzie. Nikt nie powiedział nie. Dla wykonania misji humanitarnej być może trzeba będzie zmienić prawo _.
Radosław Sikorski wietrzy duży sukces _ Niektórzy politycy czasami nadmiernie personalizują sprawę Julii Tymoszenko. Sprawa byłej premier jest symbolem niedoskonałości systemu prawnego, systemu sądownictwa i tego, co jest postrzegane, jako wybiórcza sprawiedliwość na Ukrainie. _
Ukraina hubem gazowym Unii? Bruksela... _ Wszyscy uczestnicy europejskiego rynku gazu powinni mieć taki sam dostęp do ukraińskiej sieci przesyłowej _.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)