Załogi greckich promów, strajkujące od czwartku, postanowiły przedłużyć protest. W sobotę i niedzielę po Morzu Egejskim promy nadal nie będą kursować, co oznacza, że od świata odcięte będą wyspy, na których nie ma lotnisk.
Strajk zorganizowano w proteście przeciwko cięciom płac i zaległościom w wypłacie wynagrodzeń przez armatorów, a także przeciwko wysokiemu bezrobociu, które w Grecji przekroczyło 26 procent.
Komunikacja promowa między Grecją a Włochami funkcjonuje normalnie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Grecy zawyżyli dług, żeby dostać pomoc? Pracownicy greckiego urzędu statystycznego ELSTAT wezwali w piątek swego szefa Andreasa Jeorju do dymisji. | |
Ważne decyzje eurogrupy w sprawie dwóch państw Ministrowie finansów strefy euro, zdecydowali o wielomiliardowym zastrzyku tylko dla jednego z krajów zagrożonych plajtą. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: