Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krzysztof Pietraszkiewicz broni banków, które podwyższyły opłaty i prowizje

0
Podziel się:
Krzysztof Pietraszkiewicz broni banków, które podwyższyły opłaty i prowizje

Krzysztof Pietraszkiewicz broni banków, które podwyższyły opłaty i prowizje
* Money: Rok 2005 był jednym z najbardziej tłustych w historii polskiej bankowości. Czy ten rok będzie podobny? Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich: *Tak. Spodziewamy się, że rok 2006 nie powinien być gorszy od poprzedniego, co jednak wcale nie oznacza, że musi być istotnie lepszy. Dlaczego uważamy, że może być dobry? Przede wszystkim dlatego, że poprawia się jakość portfela kredytowego, nadal obserwujemy, że wielu naszych klientów instytucjonalnych i indywidualnych ma dobrą kondycję finansową i wzrastają oszczędności podmiotów w polskich bankach. Myślę, że są przesłanki do tego, by oceniać, że obecna sytuacja makroekonomiczna utrzyma się. Będzie to możliwe za sprawą polityki NBP, ale także tego, że budżet zostanie przyjęty w takim kształcie, który nie będzie negatywnie rzutować na prowadzenie biznesu w kraju. Zważywszy na to, że wchodzą duże programy związane z absorpcją unijnych środków strukturalnych możemy się spodziewać, że w kilku obszarach będzie szansa na odniesienie wielu
sukcesów.

Money.pl: Czyli banki mogą liczyć na duże zyski w tym roku? KP: Myślę, że banki a przede wszystkim ich klienci mają szansę na odniesienie sukcesu. Nie ma bowiem sukcesu banków bez sukcesu klientów.

Money.pl: W takim razie czy to nie jest dziwne, że w tym samym czasie rosną opłaty i prowizje w bankach? Można odnieść wrażenie, że banki zwyczajnie nie chcą się podzielić tym sukcesem ze swoimi klientami. KP: Nie, myślę że to byłoby błędne odebranie sygnałów z rynku. W strukturze wpływów i przychodów banków będziemy mieć pewien proces zbliżania się do rynku europejskiego. Zwykle ważna część przychodów to przychody z opłat i prowizji. Na całym rynku europejskim zmalały przychody odsetkowe i to samo ma miejsce w Polsce. Dodatkowo mamy wysoki udział w portfelu kredytowym tzw. kredytów sytuacji nieregularnych zarówno dla przedsiębiorstw i klientów indywidualnych.
Money.pl: Pokusi się Pan w takim razie o ocenę, ile w skali całego roku te opłaty i prowizje mogą rosnąć? KP: Nie. Myślę dziś, że będziemy mieć do czynienia ze stabilizacją a w niektórych przypadkach nawet z pewnymi obniżkami i dostosowaniem rynku do wymogów rynku ze względu na wzrastającą konkurencję.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)