Minister spraw zagranicznych Rosji powiedział dziś swemu niemieckiemu odpowiednikowi, że przemoc na Ukrainie musi ustać, głównie zaś musi zostać wstrzymane użycie ukraińskiego wojska i uzbrojonych radykalnych nacjonalistów na południu i wschodzie Ukrainy.
O rozmowie telefonicznej Siergieja Ławrowa z Frankiem-Walterem Steinmeierem powiadomiło rosyjskie MSZ. Podkreśliło, że kontakt szefów dyplomacji obu państw był rozwinięciem przeprowadzonej wcześniej w piątek rozmowy prezydenta Rosji Władimira Putina z kanclerz Angelą Merkel. Relacjonując rozmowę Putina z Merkel, rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert powiedział dziennikarzom w Berlinie, że kanclerz Niemiec wezwała rosyjskiego prezydenta do jasnego opowiedzenia się za porozumieniem z Genewy i do włączenia się w realizację przyjętych tam ustaleń w sprawie Ukrainy.
Siergiej Ławrow, jak oświadczyło rosyjskie MSZ, powiedział w rozmowie ze Steinmeierem, że w celu wszechstronnego wypełnienia porozumień z Genewy należy odrzucić wszelką przemoc, a przede wszystkim _ wykorzystywanie ukraińskiej armii i uzbrojonych radykałów nacjonalistów na południu i wschodzie Ukrainy _.
Ministrowie, wg rosyjskiego MSZ, podkreślili też, że ważną rolę w rozładowaniu napięć na Ukrainie może odegrać misja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Tymczasem w piątek, jak informuje ukraińskie MSZ, uzbrojeni separatyści opanowali w Słowiańsku na wschodzie Ukrainy autobus z misją OBWE. Prorosyjscy separatyści przetrzymują członków misji OBWE w gmachu delegatury Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Słowiańsku - mieście, które kontrolują.
Czytaj więcej w Money.pl