Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lekarze: Oczekujemy od premiera lepszej propozycji w sprawie płac

0
Podziel się:

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł powiedział, że środowiska medyczne oczekują od premiera lepszej propozycji w sprawie podwyżek płac. W przyszłą środę Kazimierz Marcinkiewicz ma spotkać się z przedstawicielami protestujących lekarzy.

Lekarze: Oczekujemy od premiera lepszej propozycji w sprawie płac

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Konstanty Radziwiłł powiedział, że środowiska medyczne oczekują od premiera lepszej propozycji w sprawie podwyżek płac. W przyszłą środę Kazimierz Marcinkiewicz ma spotkać się z przedstawicielami protestujących lekarzy.

Minister zdrowia Zbigniew Religa zapowiedział, że pracownicy ochrony zdrowia otrzymają w przyszłym roku 30-proc. podwyżki pensji. Mają być one zapisane w nowelizacji ustawy zdrowotnej. Projekt przygotowany przez trójstronny zespół ds. ochrony zdrowia przewiduje podwyżkę płac dla osób zatrudnionych na etatach w publicznych Zakładach Opieki Zdrowotnej oraz jednostkach badawczo- rozwojowych.

"To zdecydowanie nie to, o co nam chodziło. Jest to tylko niewielki kroczek w stronę poprawy sytuacji środowisk medycznych" - skomentował tę propozycję podniesienia pensji Radziwiłł.

Jego zdaniem, projekt nowelizacji ma dwie podstawowe wady. Pierwszym mankamentem jest to, że podwyżki dotyczą jedynie publicznych szpitali i odnoszą się tylko do lekarzy, którzy są zatrudnieni na etatach.

Drugą wadą nowelizacji jest niejasna - zdaniem szefa NRL - kwestia jej Już pierwsze wyliczenia dyrektorów szpitali mówią, że najprawdopodobniej nie uda się z tych przewidywanych 4 mld zł sfinansować 30-procentowych podwyżek - Konstanty Radziwiłł. finansowania. W 2007 roku służba zdrowia otrzyma dodatkowo ponad 4 mld zł ze środków publicznych; pieniądze mają być przeznaczone na podwyżki dla pracowników medycznych.

"Należałoby wyraźnie zwiększyć składkę płaconą przez budżet za bezrobotnych i rolników; wskazany byłby wzrost składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz lepsze finansowanie procedur wysokospecjalistycznych przez budżet" - wyjaśnił Radziwiłł. Dodał, że bez tych konkretnych zmian finansowych wszelkie propozycje podwyższania płac, to tylko "pisanie palcem po wodzie".

"Sukces tego projektu (podwyżek) jest przedstawiany w sposób trochę nieprawdziwy. Partnerem w pracach nad projektem nie byli ci, którzy zamierzają protestować. W zasadzie dyskusja w zespole trójstronnym nie zapewniła reprezentacji środowisk medycznych. Na te posiedzenia był zapraszany przedstawiciel NRL, ale nie o to nam chodziło" - powiedział Radziwiłł.

W przyszłą środę premier spotka się z przedstawicielami Krajowego Resort zdrowia obliczył, że na podwyżki w przyszłym roku potrzebne będzie 3,7 mld zł. Według Religi, aby istotnie poprawić sytuację służby zdrowia trzeba by podwoić ilość pieniędzy przeznaczanych na nią. Podwojenie środków nie będzie jednak możliwe w 2007 roku.Komitetu Porozumiewawczego na rzecz Wzrostu Wynagrodzeń Pracowników Służby Zdrowia, który zrzesza osiem organizacji środowisk medycznych.

"Sprawa (walki o podwyżki) jest poważniejsza niż się wydaje rządowi. Ale sądzę, że ponieważ spotkanie z premierem zostało przełożone o tydzień (było planowane na 28 marca), to po stronie rządowej jest świadomość, że sprawa jest bardzo poważna" - powiedział Radziwiłł.

Środowiska medyczne mają nadzieję, że premier ma "coś jeszcze w zanadrzu", co zaproponuje im w środę. "Nastroje wśród lekarzy są bardzo bojowe, mają oni dość tego, co się dzieje" - podkreślił prezes NRL. Dodał, że determinacja w środowisku jest bardzo duża, słychać coraz więcej głosów, aby zaostrzyć protest i rozpocząć strajk.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)