Money.pl: Mówi się, że profesor Zyta Gilowska ma wrócić do rządu, żeby uspokoić Samoobronę i spacyfikować jej żądania...
Andrzej Lepper, szef Samoobrony: Ale w jaki sposób? Przecież pani profesor Gilowska nie jest nadprzewodniczącą Samoobrony. Nade mną jeszcze na razie Bóg jest i w rządzie tylko premier jest i opatrzność czuwa nade mną. Na razie nie ma innego przewodniczącego partii. Pani profesor Gilowska, z pełnym szacunkiem dla niej, dla jej kompetencji i wiedzy oraz stanowczości, ale ona musi wiedzieć, że my szliśmy do wyborów z programem polityki prorodzinnej, prosocjalnej i społecznej. A teraz realizujemy wspólnie z PiS i LPR program państwa solidarnego, solidaryzującego się z potrzebującymi, a niekoniecznie z tymi, co już mają i chcieliby mieć więcej. ZOBACZ TAKŻE:
Im też chcemy pomóc poprzez podatki itd., żeby bogaci mogli się rozwijać. Bo im więcej bogatych, tym lepiej będzie w Polsce. Tak, że żadnego wpływu na zdyscyplinowanie, powrót pani profesor, z przykrością stwierdzam, mieć nie będzie.
Money.pl: A sam powrót profesor Zyty Gilowskiej pomoże uspokoić sytuację w koalicji?
A.L.: Uspokoi wtedy, kiedy 20 września na posiedzeniu rady ministrów przy ul. Parkowej (gdzie mieści się strzeżony kompleks willowo-hotelowy należący do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - red.) o godzinie 18.30 pani profesor powie: są pieniądze na służbę zdrowia w takiej kwocie w jakiej oczekujecie, na podwyżki dla pielęgniarek, położnych, nauczycieli, na oświatę, na postęp techniczny, na naukę, na wzrost płac dla policji, mundurowych innych służb, na sferę socjalną, emerytury i renty i rolnictwo, na to co chcecie. I podziękujemy pani profesor, że bardzo dobrze, iż wróciła i załatwiła te sprawy.
Money.pl: A jeśli profesor Gilowska wróci, a nie będzie tych pieniędzy to będą wybory wiosną?
A.L.: Tak, zdecydowanie stoimy na stanowisku, że jeżeli budżet będzie miał być przyjęty po korektach, ale w takim kształcie w jakim przestawił minister Kluza, ZOBACZ TAKŻE:
to absolutnie jest dla nas nie do przyjęcia i jesteśmy przygotowani na wybory wiosenne.
Money.pl: Czy w ogóle Zyta Gilowska wróci do rządu? Pan jako pierwszy ogłosił, że Zyta Gilowska ma wrócić do rządu, premier trochę to potwierdził, ale sama zainteresowana milczy.
A.L.: Premier chyba w samolocie potwierdził, że Gilowska wraca? Tak?
Money.pl: Powiedział, że chciałby
A.L.: Wraca, wraca. Czeka na zaproszenie, ale nie ma pana premiera i nie ma pana prezydenta. W sobotę wraca na krótko, ale nie będzie pana premiera w tym czasie.
Money.pl: Czyli stąd to milczenie? Nie ma kto jej wręczyć nominacji w tej chwili?
A.L.: Tak, chyba tak, tylko to.
Money.pl: A co przekonało ją do powrotu do rządu?
A.L.: Przekonało ją to, że jest fachowcem i że my chcemy żeby wróciła.