Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa walczy o korzystne dopłaty. Przed szczytem UE

0
Podziel się:

Premier Litwy Algirdas Butkeviczius zabiegał w Brukseli o szybszy
wzrost poziomu dopłat dla rolników z jego kraju.

Litwa walczy o korzystne dopłaty. Przed szczytem UE
(AP/Fotolink/East News)

Premier Litwy Algirdas Butkeviczius zabiegał w Brukseli o szybszy wzrost poziomu dopłat dla rolników z jego kraju i państw bałtyckich przed przyszłotygodniową batalią o kształt nowego wieloletniego budżetu UE.

Szef litewskiego rządu, który złożył pierwszą po objęciu stanowiska wizytę w Brukseli, spotkał się z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso, przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem i szefem Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem.

Butkeviczius zapewniał, że dla nowego litewskiego rządu bardzo ważne jest wzmocnienie więzi z KE i PE. _ - Rozmawialiśmy o nowych wieloletnich ramach finansowych, które są bardzo ważne dla krajów członkowskich, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę spójności i dopłaty bezpośrednie dla rolników _ - mówił na wspólnej konferencji prasowej z Schulzem.

W przyszłym tygodniu przywódcy unijni drugi raz spróbują osiągnąć porozumienie w sprawie budżetu UE na lata 2014-2020. Litwie, ale też Łotwie i Estonii zależy na utrzymaniu zaproponowanej przez przewodniczącego Rady Europejskiej reformy Wspólnej Polityki Rolnej w wieloletnim budżecie. Przewiduje ona bowiem szybszy wzrost dopłat bezpośrednich niż proponowała KE. Kraje bałtyckie mają najniższe dopłaty do hektara w całej UE.

_ - Celem dla wszystkich trzech państw bałtyckich jest, by fundusze, które zostały zaplanowane (w propozycji Van Rompuya - PAP), zostały zatwierdzone na szczycie w lutym _ - oświadczył litewski premier.

O wsparciu dla Litwy zapewniał też szef PE. Schulz mówił, że Wilno może liczyć na niego i PE ws. wieloletnich ram finansowych. Podkreślał, że popiera rolników litewskich domagających się zwiększenia poziomu unijnych dopłat.

Mimo że propozycja Van Rompuya cały czas stanowi podstawę do negocjacji, jest mało prawdopodobne, by udało się ją obronić. Płatnicy netto, w tym Wielka Brytania i Niemcy, chcą bowiem jej ścięcia o 30 mld euro.

Przyjęcie nowego wieloletniego budżetu UE jest warunkiem dotrzymania harmonogramu reformy Wspólnej Polityki Rolnej.

Jednym z elementów reformy WPR w latach 2014-2020 jest stopniowe zwiększanie dopłat bezpośrednich dla rolników w krajach, gdzie są one najniższe. Teraz dopłaty różnią się między krajami UE - od 540 euro na hektar w Grecji do 83 euro na Łotwie. Na razie Komisja Europejska i Parlament Europejski proponują nieco odmienne mechanizmy stopniowego wyrównywania dopłat.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)