Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Minister zabiegał w Brukseli o dotacje na odbudowę żeglugi śródlądowej

9
Podziel się:

Minister Marek Gróbarczyk przekonywał w Brukseli, iż polskie drogi wodne mogą stać się elementem europejskiej sieci transportowej. Jak powiedział, rośnie szansa na dofinansowanie polskich inwestycji z unijnej kasy.

Minister zabiegał w Brukseli o dotacje na odbudowę żeglugi śródlądowej
(Jarek Malkowski)

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej stara się o unijne wsparcie na użeglownienie polskich rzek. Szef resortu spotkał się w tej sprawie w Brukseli z komisarz do spraw transportu.

Minister Marek Gróbarczyk przekonywał w Brukseli, iż polskie drogi wodne mogą stać się elementem europejskiej sieci transportowej. Jak powiedział, rośnie szansa na dofinansowanie polskich inwestycji z unijnej kasy.

Do tej pory transport śródlądowy nie był brany pod uwagę podczas konstruowania unijnych budżetów. Minister Gróbarczyk powiedział, że żegluga śródlądowa będzie mogła liczyć na finansowanie z kolejnego budżetu Unii Europejskiej. Szef resortu nie wykluczył, że na ten cel trafią też pieniądze z obecnej perspektywy finansowej UE do 2020 roku.

Rozmowy z komisarz Violetą Bulc dotyczyły między innymi włączenia wodnego transportu śródlądowego do tak zwanego korytarza łączącego Bałtyk z Adriatykiem.

Obecnie ok. 100-kilometrowy odcinek Odrzańskiej Drogi Wodnej jest jedynym fragmentem polskich dróg wodnych objętych transeuropejską siecią transportową. Nie jest jednak częścią korytarza Bałtyk-Adriatyk.

Na Odrzańską Drogę Wodną do 2020 r. resort Gróbarczyka zaplanował wydatki rzędu 2,9 mld zł, ale do 2030 r. ma zostać w sumie zainwestowanych około 30,7 mld zł. Najwięcej, bo 11 mld zł będzie kosztować budowa kanału Śląskiego, który połączy Odrę z Wisłą.

Strategia rządu zakłada taż, że na drodze wodnej Wisły (tzw. E-40) do 2030 r. w dolnym odcinku tej rzeki pomiędzy Gdańskiem a Warszawą wybudowanych zostanie 9 stopni wodnych z elektrowniami za kwotę 31,5 mld zł.

W sumie rząd chce wydać 60 mld złotych na użeglownienie Wisły i Odry (więcej o tym tutaj)
.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
luki
7 lat temu
DLACZEGO TAK PÓŻNO???? te inwestycje powinny już trać a nie dopiero myśleć o nich... Tani transport, mniej korków, wypadków na drogach Mniej zanieczyszczeń = smogu itd. Same zalety
db góral
7 lat temu
Akurat w sparwie żeglugi śródlądowej jestem dużym orędownikiem, i życzę pisowi aby pomysł wypalił. Nie mam jednak jdnak złudzeń że spartolą to. Szybciej zdecydują się na kolejny program społeczny jak np. flaszka +, albo klubowy szalik +, niż zainwestują w tak potrzebna i droga infrastrukturę.
loryl
7 lat temu
te pisowskie nieudacznictwo żyje w świecie oderwanym od rzeczywistości.czekam z niecierpliwością kiedy zaplanują lot na marsa i budowę rakiet nośników bomb atomowych.a co ,stać ich na to,a nawet na więcej.
On99999999
7 lat temu
Od 1997 roku budują stopień wodny Malczyce na Odrze który ma już 10 lat opóźnienia. Nie potrafią wybudować jednego stopnia wodnego na Odrze a mówią o 9 nowych! Haha żart.
wujek dobra r...
7 lat temu
Łapy precz od rzek!!!! Wszędzie transport śródlądowy zanika a te cymbały zawzięły się na polską przyrodę i odgrzewają pomysły Gierka. Zbudujcie lepiej oczyszczalnie aby rzeki nie były otwartym szambem!!!