"To są jeszcze wstępne założenia. Prace nad nimi resort finansów finalizować będzie w piątek. Według tych założeń średnioroczna inflacja w przyszłym roku wyniesie 3 proc., inflacja na koniec 2005 roku 2,8 proc. a wzrost PKB 5 proc" - powiedział PAP rozmówca zastrzegający sobie anonimowość.
W czerwcu rząd przyjął, że wzrost gospodarczy w przyszłym roku wyniesie 5 proc., a średnioroczna inflacja 2,8 proc., ale nowy minister finansów Mirosław Gronicki mówił, że założenia zostaną skorygowane.
Założenia do budżetu rząd będzie omawiał na spotkaniu w poniedziałek.
Już wcześniej minister finansów Mirosław Gronicki zapowiadał, że deficyt budżetowy w przyszłym roku wyniesie maksymalnie 35 mld zł, wobec 38,8 mld zł szacownych wcześniej przez resort.
Natomiast wiceminister resortu finansów Elżbieta Suchocka-Roguska powiedziała PAP w poniedziałek, że tegoroczny deficyt będzie mniejszy niższy o 1-2 mld zł. Zgodnie z ustawą budżetową miał on wynieść 45,3 mld zł.