Michał Dworczyk został pobity przez nieznanych sprawców w ubiegły piątek przed blokiem, gdzie mieszka Andżelika Borys. Milicjanci pytali się pani prezes, czy nie mogłaby wskazać kto z jej otoczenia mógłby uczestniczyć w pobiciu.
Andżelika Borys poinformowała Polskie Radio, że poradziła funkcjonariuszem, aby poszukali sprawców w swoim otoczeniu.
Milicjanci interesowali się również, dlaczego do jej mieszkania przychodzi tak dużo gości. Andżelika Borys odpowiedziała, że najwidoczniej ludzie ją lubią.
Prezes Borys zwróciła uwagę, że milicjantom najwyraźniej zależało, aby wejść do mieszkania, gdyż zdecydowanie dobijali się do drzwi i stukali do okien mieszkania znajdującego się na parterze.