Dzisiaj Leszek Miller po raz pierwszy od katastrofy wstał ze szpitalnego łóżka - powiedział doktor Marek Durlik, dyrektor szpitala MSWiA, w którym przebywa szef rządu. Był on poddawany zabiegom rehabilitacyjnym, które polegały między innymi na tak zwanej pionizacji na specjalnym łóżku. Lekarz zapewnił, że premier zniósł pionizację znakomicie i dlatego zespół lekarzy zdecydował, by premier przeszedł samodzielnie parę kroków po pokoju.
Premier Miller zostanie jeszcze poddany krioterapii, która polega na krótkim, bo jedno- dwuminutowym pobycie w komorze z bardzo niską temperatura.
Ponadto operacjom zostały poddane dwie kolejne osoby poszkodowane w wypadku śmigłowca. Zoperowano drugiego pilota, a operacja stewardessy trwa. Oboje doznali urazów kręgosłupa.