Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Minister gumkujący leki to skandal!"

0
Podziel się:

Dał się wykorzystać koncernom - grzmi PiS i Solidarna Polska. Eksperci dodają, że leki i tak będą droższe.

"Minister gumkujący leki to skandal!"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Wyjaśnienia ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza na temat listy refundacyjnej nie zadowoliły prawicowej opozycji. PiS zarzucił ministrowi nowomowę. Solidarna Polska uznała, że nie odniósł się w sposób spójny i przekonujący do wątpliwości zgłaszanych przez pacjentów i lekarzy.* *Z kolei szef SLD Leszek Miller uważa, że trzeba znowelizować ustawę refundacyjną, ponieważ rozszerzenie listy leków refundowanych nie wystarczy.

Minister poinformował, że w wyniku negocjacji z producentami leków na listę leków refundowanych przez NFZ trafiły paski do glukometrów oraz leki stosowane u pacjentów po przeszczepach i łagodzące ból w chorobach nowotworowych.

Lista refundacyjna została opublikowana w miniony piątek, zniknęło z niej 847 leków do tej pory finansowanych przez NFZ. Wzbudziła wiele kontrowersji i protestów pacjentów oraz środowisk medycznych. MZ poinformowało dziś o dodaniu na listę kolejnych leków. Minister zdrowia poinformował, że leki stosowane u pacjentów po przeszczepach, w leczeniu astmy oskrzelowej dzieci, w łagodzeniu bólu towarzyszącego chorobom nowotworowym i paski do glukometrów znalazły się na liście refundacyjnej.

Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha z PiS nadal ma wątpliwości czy rzeczywiście nowe zasady prowadzą do nowoczesności w leczeniu.

_ - Zastępowanie jednej, nowoczesnej tabletki, kilkoma starymi medykamentami to na pewno nie jest innowacyjne leczenie - _ argumentował. Według Bolesława Piechy skandalem jest, że nowe zasady zostały za późno opublikowane.

POSŁUCHAJ BOLESŁAWA PIECHĘ:

Szef Klubu Solidarna Polska Arkadiusz Mularczyk ma co do listy leków refundowanych wątpliwości natury konstytucyjnej i domaga się wstrzymania wejścia w życie nowych zasad.

Los pacjentów poruszył też europosła Solidarnej Polski Jacka Kurskiego, który skrytykował ministra zdrowia. _ - Kiedyś minister Arłukowicz dał się wykorzystać Platformie, teraz wykorzystują go koncerny farmaceutyczne. _

POSŁUCHAJ JACKA KURSKIEGO:

Szef SLD Leszek Miller uważa, że trzeba znowelizować ustawę refundacyjną, ponieważ rozszerzenie listy leków refundowanych nie wystarczy. Zaprosił też ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza na 2 stycznia na spotkanie z ekspertami SLD od zdrowia.Miller zadeklarował, że jeśli rząd zdecyduje się na nowelizację ustawy refundacyjnej, to SLD jest gotowy współpracować w tej sprawie.

Szef SLD ocenił, że z wypowiedzi Arłukowicza nie wynika czy minister opowiada się za nowelizacją ustawy refundacyjnej, czy też nie. Miller przypomniał, że w marcu 2011 roku Arłukowicz - jeszcze jako poseł SLD, tak jak cały klub Sojuszu - głosował przeciwko przyjęciu przez Sejm tej ustawy. _ Poseł Arłukowicz twierdził, że wejście w życie tej ustawy spowoduje wzrost cen i obciąży kosztami wielu pacjentów _ - przypomniał Miller.

_ - Opinia publiczna powinna wiedzieć czy ówczesne poglądy posła Arłukowicza dalej obowiązują, czy też zmienił zasadniczo swój punkt widzenia, a jeżeli tak, to co wpłynęło na tę zmianę _ - zaznaczył.

Miller zaprosił Arłukowicza na poniedziałek 2 stycznia do Sejmu na spotkanie z ekspertami SLD od zdrowia. _ Z pozycji troski o pacjenta będziemy recenzować proces wdrażania tych regulacji _ - zapowiedział.

Wiadomo już, że jutro minister zdrowia odpowie na pytania posłów podczas posiedzenia komisji zdrowia, które ma się rozpocząć w południe.

Za niektóre leki, np. ważne produkty stosowane w onkologii, pomimo kolejnych zmian na liście refundacyjnej, pacjenci nadal zapłacą więcej niż w 2011 r. - powiedział prawnik Łukasz Sławatyniec. Ministerstwo zdrowia poinformowało, że nowa lista refundacyjna została rozszerzona o kolejne leki, zmieniły się także ceny niektórych produktów; za wiele - w tym leki stosowane w onkologii i cukrzycy - odpłatność ma być ryczałtowa.

Minister Arłukowicz argumentował, że stałe ceny i marże leków refundowanych mają doprowadzić do równego dostępu do medykamentów, gdyż nie wszystkie apteki, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach, stosowały dotąd promocje. A to właśnie one dawały możliwość zakupu leków po preferencyjnych cenach.

Łukasz Sławatyniec z kancelarii CMS Cameron McKenna przyznał, że zgodnie z zapowiedzią ministra do listy leków refundowanych ma być dopisanych kilka ważnych produktów, to jednak z wypowiedzi urzędników resortu zdrowia nie wynikało, żeby pozytywnie rozpatrzone zostały wnioski części firm farmaceutycznych o obniżenie cen ich produktów. _ W efekcie za niektóre leki, np. ważne produkty stosowane w onkologii, pacjenci wciąż zapłacą więcej niż w 2011 r. _ - zaznaczył ekspert.

Sławatyniec zwrócił także uwagą, że Arłukowicz nie odniósł się do kwestii leczenia raka płuc, raka jelita i raka trzustki, w przypadku terapii których wciąż nie są zawarte umowy pomiędzy NFZ a szpitalami. Według prawnika finansowanie leczenia tych chorób w szpitalach wciąż pozostaje więc niewyjaśnione.

Zaznaczył także, że odpłatność, określona jako _ ryczałt _ (3,20 zł) czy _ bezpłatny _, nie oznacza tego właśnie dla pacjenta. _ Cena, którą płaci pacjent, została w obwieszczeniu określona w ostatniej kolumnie. Jest to tzw. wysokość dopłaty świadczeniobiorcy. Jak nietrudno zauważyć, w wykazie zamieszczonym na stronie internetowej ministerstwa w przypadku wielu leków pacjent musi uiścić w aptece cenę - właśnie tę dopłatę. W niektórych przypadkach to nawet 129,43 zł (lek stosowany w II rzucie hormonoterapii przy raku piersi) przy leku oznaczonym jako bezpłatny _ - podkreślił.

Według Sławatyńca minister zdrowia nie wskazał, w jakiej formie prawnej i kiedy dokładnie zostaną dokonane zapowiedziane zmiany na liście refundacyjnej. _ Nowa ustawa refundacyjna mówi o aktualizacji raz na dwa miesiące, a ten termin jeszcze nie upłynął (lista została opublikowana 23 grudnia). Z drugiej jednak strony przepis o aktualizacji wchodzi w życie dopiero 1 stycznia 2012 roku. Być może Ministerstwo Zdrowia wykorzysta stworzoną przez siebie lukę prawną dla dobra pacjentów i wyda poprawiony wykaz jeszcze przed 1 stycznia 2012 r. _ - powiedział.

Zdaniem prawnika kolejne zmiany na liście mogą czekać nas więc jeszcze szybciej niż za dwa miesiące. Wynika to z faktu, że na liście zostały umieszczone produkty, w odniesieniu do których równolegle wydawane przez Ministra Zdrowia decyzje o objęciu refundacją nie mają jeszcze charakteru ostatecznego.

_ - Firmom farmaceutycznym wciąż przysługuje prawo odwołania się od nich i część takie odwołania złoży. Jeżeli to zrobią, decyzje stracą swoją moc, a tym samym nie będzie podstawy do ich finansowania przez NFZ. To naczelna zasada procedury administracyjnej. Jeżeli strona się od decyzji odwoła, taka decyzja nie może wejść w życie, dopóki jej prawidłowości nie potwierdzi organ drugiej instancji. Inaczej strona pozbawiona byłaby swojego podstawowego i konstytucyjnego prawa _ - podkreślił.

O służbie zdrowia czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/232/t89576.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/arlukowicz;chce;uspokoic;pacjentow;po;przeszczepach,59,0,998459.html) "Kończy się dziki zachód w polityce lekowej" - _ Będzie ryczałt na paski cukrzycowe dla najbardziej potrzebujących _ - powiedział minister zdrowia. Złożył też deklarację w sprawie recept z pieczątkami _ Refundacja leku do decyzji NFZ _.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/32/t142112.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/spor;wokol;listy;lekow;refundowanych;minister;sie;ugnie,213,0,998101.html) "To podłe, skandaliczne". Minister się ugnie? Eksperci wytykają błędy ustawy refundacyjnej, lekarze odmawiają wypisywania recept na nowych zasadach, opozycja krytykuje.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/172/t136108.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/wielu;chorych;czeka;dramat;wszystko;przez;,46,0,997934.html) Wielu chorych czeka dramat, wszystko przez.... Były wiceminister zdrowia komentuje bałagan wokół listy leków refundowanych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)