Do końca 2014 roku siły NATO w Afganistanie pozostaną w gotowości bojowej, mimo planów przekazania w połowie 2013 roku wojskom afgańskim przywódczej roli w dalszych operacjach przeciw talibom - podkreślił na szczycie NATO sekretarz generalny Anders Fogh Rasmussen.
Na konferencji prasowej w Chicago Rasmussen przedstawił uzgodnienia z przeprowadzonej rano tego dnia (czasu lokalnego) narady uczestników operacji ISAF (International Security Assistance Force) w Afganistanie, czyli krajów członków Sojuszu i niezrzeszonych w NATO partnerów w tej misji, w sumie około 60 państw.
Według zatwierdzonego na naradzie planu, w połowie 2013 r. NATO przekaże _ przywódczą rolę _ - zadania bojowe - siłom afgańskim. Wojska krajów Sojuszu i ich partnerów pozostaną w Afganistanie, by wspierać siły rządowe, a do końca 2014 r. wycofają się całkowicie.
Rasmussen zaznaczył jednak, że w okresie od połowy 3013 do końca 2014 r. _ w razie potrzeby pozostaniemy w gotowości bojowej, dopóki nie zakończymy misji pod koniec 2014 r. _ Przyznał wszakże, że liczy się z możliwością, że już do końca 2013 r. siły ISAF mogą się zmniejszyć. Wskazuje na to m.in. zapowiedź Francji, że wycofa swoje wojska z Afganistanu do końca bieżącego roku.
_ - Po 2014 r. będziemy doradzać armii afgańskiej i szkolić ją. Podkreślam, że to nie będzie misja ISAF pod inną nazwą, tylko zupełnie inna misja, z nową rolą dla NATO. Potwierdziliśmy dzisiaj nasze zdecydowane zobowiązanie, by umocnić afgańskie siły bezpieczeństwa (czyli wojsko i policję) _ - oświadczył.
Na szczycie NATO ogłosiło w tej sprawie osobną deklarację, w której informuje się, że prezydent Hamid Harzaj zaprosił Sojusz do udziału w szkoleniu i doradzaniu armii afgańskiej po 2014 r.
Rasmussen podkreślił, że NATO _ otrzymało wiele ofert uczestnictwa w misji szkoleniowej Sojuszu po 2014 r. _ Planuje się, że do 2014 r. Afganistan będzie miał siły bezpieczeństwa w liczbie 350 000 wojska i policji, które mają szkolić instruktorzy NATO.
_ - Wiele jednak zależy od sytuacji na froncie. Jeśli się ona poprawi, będzie potrzeba mniej tych sił _ - powiedział Rasmussen. Szef NATO podkreślił, że misja ISAF odniosła sukces.
_ - Od czasu szczytu w Lizbonie (2010 r.) poczyniliśmy wielkie postępy w zapewnieniu, że Afgańczycy będą mogli przejąć od nas obowiązki bezpieczeństwa do końca 2014 r. na całym terytorium Afganistanu. Cel ten zaczyna się zarysowywać _ - oświadczył.
Misja stabilizacyjna NATO w Afganistanie po 2014 r. ma być sfinansowana z planowanego funduszu, na który Sojusz chce zebrać około 4 miliardów dolarów.
Zapytany, czy uda się zebrać taką kwotę, Rasmussen wyraził optymizm._ - Nie mogę potwierdzić, że "brakuje" funduszy na pomoc dla armii afgańskiej. Przeciwnie, na szczycie było wiele zachęcających komunikatów w tej sprawie. Jesteśmy na dobrej drodze, by zebrać 4 mld dolarów _ - powiedział.
Oznajmił też, że w rozmowach na szczycie prezydent Karzaj obiecał działania na rzecz zbliżenia swego rządu do norm demokratycznych._ - Karzaj potwierdził swoje oddanie sprawie stabilnego społeczeństwa opartego na praworządności, prawach człowieka, w tym kobiet, i oddanie sprawie walki z korupcją _ - powiedział.
Korupcja w rządzie Karzaja, w ocenie ekspertów, jest największym czynnikiem zwiększającym popularność talibów w części społeczeństwa afgańskiego.
Rasmussen powiedział też, że brak umowy z rządem Pakistanu o przywróceniu tranzytu wojsk i sprzętu z Afganistanu _ nie ma na razie większego wpływu na naszą misję _. Przyznał jednak, że Sojuszowi zależy na otwarciu dróg tranzytowych przez Pakistan.
Dodał, że _ jest zachęcony _ oświadczeniem pakistańskiego prezydenta Asifa Alego Zardariego w tej sprawie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sikorski dobitnie: Żołnierze albo pieniądze Polska nie zdecydowała jeszcze, czy weźmie udział w nowej misji NATO w Afganistanie po 2014 roku. | |
Australia zaskoczyła. Wycofuje swoje wojska Wśród powodów wcześniejszego wyjścia z Afganistanu Gillard wymieniła poprawę bezpieczeństwa w tym kraju. | |
Szef NATO chwali afgańskich komandosów Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen potwierdził, że wyznaczony na koniec 2014 roku termin przekazania odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju siłom afgańskim zostanie dotrzymany. |