Prawicowa gazeta zażądała wyjaśnień, czy Mario Monti posiada nieuwzględniony w deklaracji majątkowej dom w Szwajcarii. Jego riposta wywołała rozbawienie._ _
_ - Czy Monti ma dom-widmo w Szwajcarii? _ - zapytała gazeta _ La Padania _, organ prawicowej Ligi Północnej. To jedyne ugrupowanie w parlamencie Włoch występujące przeciwko rządowi ekspertów, powołanemu po upadku gabinetu Silvio Berlusconiego, który Liga współtworzyła.
Dziennik napisał, że należy wyjaśnić sprawę częstych pobytów premiera w popularnej górskiej miejscowości wypoczynkowej Silvaplana. Przypomniano w artykule, że posiadłość taka nie figuruje w ogłoszonej niedawno deklaracji majątkowej szefa rządu. Wymienił on w niej 12 posiadanych przez siebie mieszkań we Włoszech i w Brukseli.
Monti natychmiast odpowiedział niechętnej mu gazecie czyniąc to, jak zauważyły media, w sposób wyjątkowo ironiczny. W rozpowszechnionym oświadczeniu włoski premier napisał: _ Zamierzam poinformować ewentualnych czytelników dziennika La Padania, że jedno ze stwierdzeń zawartych w artykule jest prawdziwe _. Jako takie wskazał zdanie o tym, że dom w Szwajcarii nie figuruje w jego deklaracji majątkowej.
_ - Ani ja, ani moja rodzina nie posiadamy nieruchomości w Szwajcarii. Prawdą jest to, że od wielu lat spędzam letnie wakacje w Silvaplana, zazwyczaj w sierpniu (ale niekiedy w ostatnich latach pod koniec lipca, gdyż wnuki, tak jak dziadkowie, uwielbiają spektakularne pokazy sztucznych ogni 1 sierpnia) _ - głosi oficjalne oświadczenie premiera Włoch. Wyjaśnił, że dom, w którym spędza urlop, wynajmuje.
Szef rządu wyraził nadzieję, że i w tym roku uda mu się pojechać do tej miejscowości na kilka dni mimo, jak podkreślił, większej liczby obowiązków.
_ - Jestem do dyspozycji, by udzielić wszelkiej innej informacji, która zostanie uznana za nadrzędną dla interesu publicznego _ - zapewnił Mario Monti.
To już drugie budzące we Włoszech rozbawienie oświadczenie premiera w odpowiedzi na zarzuty stawiane mu przez Ligę Północną. Po tym jak jeden z jej polityków zażądał wyjaśnień, dlaczego spędził sylwestra w swym służbowym mieszkaniu w Kancelarii Premiera w Rzymie, Monti w oficjalnym komunikacie wymienił osoby z najbliższej rodziny uczestniczące w kolacji, podał adresy sklepów, w których poszczególne produkty na nią kupiła jego żona, i poinformował, że to ona gotowała i podawała do stołu.
O sytuacji we Włoszech czytaj w Money.pl | |
---|---|
Znaczna poprawa we Włoszech. Dzięki komu? Poczytny włoski tygodnik podsumowuje pierwsze cztery miesiące od utworzenia rządu przez Mario Montiego. | |
Monti i jego ludzie chwalą się oszczędnościami Włoski rząd zaoszczędził przede wszystkim na administracji i służbowych samochodach. | |
Premier mówi Włochom, od kogo się uczyć Premier Włoch Mario Monti uważa, że władze w Rzymie mogą wiele nauczyć się od Madrytu. Chodzi o reformy rynku pracy i systemu bankowego. |