Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Morgan Stanley: Kondycja fiskalna Polski poprawia się

0
Podziel się:

Jeden z największych banków inwestycyjnych ocenił szanse na wyjście Polski z unijnej Procedury Nadmiernego Deficytu.

Morgan Stanley: Kondycja fiskalna Polski poprawia się
(AGENCJA SE/EAST NEWS)

Rynki mogą być skłonne tolerować pewne przekroczenie zakładanych wskaźników deficytu sektora finansów publicznych w Polsce, ponieważ ogólna kondycja fiskalna Polski poprawia się, a fundamenty są na ogół zdrowe - sądzi bank Morgan Stanley (MS).

_ Nawet pewien poślizg w stosunku do przyjętych wskaźników nie wygenerowałby poważnych obaw makroekonomicznych _ - stwierdził bank w komentarzu (CEE Economics).

Rząd przyjmował przed korektą deficyt na poziomie 2,9 proc. za 2012 r. i 2,2 proc. za 2013 r., obecnie przyjmuje 3,5 proc. za br. i poniżej 3,5 proc. w przyszłym wobec 5,1 proc. za 2011 r.

Morgan Stanley wskazuje, iż polski rząd liczy na to, że uda mu się wyjść z unijnej Procedury Nadmiernego Deficytu w połowie 2013 r. m. in. dzięki temu, że koszty reformy emerytalnej (0,6 proc. PKB) mogą być wyłączone z kalkulacji deficytu do potrzeb Procedury.

_ W oparciu o nasze prognozy PKB i kursu złotego przewidujemy, że duży poślizg mógłby zagrozić 55-procentowemu progowi długu publicznego do PKB, ale stałoby się tak dopiero wówczas, gdyby tegoroczny deficyt sektora wyniósł ok. 4,0 proc. PKB, a w 2013 r. wzrósł do 5,0 proc., co jest nieprawdopodobne _ - napisali analitycy MS.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/217/m242137.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/deficyt;budzetu;w;2013;roku;ma;wyniesc;nie;wiecej;niz;ok;35;mld;zl,75,0,1152587.html) *Deficyt w 2013 r. wyniesie 35 miliardów złotych * Jutro rząd ma zająć się projektem ustawy budżetowej na przyszły rok. Zauważają przy tym, że z końcem 2012 lub początkiem przyszłego roku, ministerstwo finansów najprawdopodobniej zmieni sposób liczenia długu zagranicznego stanowiącego 31 proc. ogółu zadłużenia, za podstawę wyliczeń przyjmując średni kurs złotego z 12 miesięcy do końca grudnia, a nie aktualny kurs z 31 grudnia.

_ Jeśli zmiany te wejdą w życie, to spekulacje o interwencji władz na rynku walutowym na koniec roku staną się bezprzedmiotowe. Usunięta zostanie też niepewność co do poziomu długu _ - zaznacza bank.

Morgan Stanley zauważa też, że 90 proc. potrzeb finansowych rządu za 2012 r. zostało już pokrytych, a rząd najprawdopodobniej przystąpi wkrótce do prefinansowania 2013 r.:

_ Nieco niepokoi, że w ostatnich miesiącach dług znajdujący się w rękach obcokrajowców mieszkających za granicą przyrósł do 32 proc. ogółu polskiego zadłużenia, ale ministerstwo finansów wskazuje, iż 90 proc tej wielkości jest w rękach niebankowych instytucji finansowych - funduszy inwestycyjnych _ - stwierdza komentarz.

Według Morgana Stanley'a korekta założeń budżetu na 2012 r. jest dobrą oznaką, ale nowe założenia mogą wciąż okazać się zbyt optymistyczne. Jako przykład bank podaje to, że przyrost przychodów z VAT-u prognozowany jest na o 0,6 proc. rdr, co zakłada przyspieszenie w stosunku do obecnej dynamiki -1,6 proc. rdr w okresie, gdy gospodarka hamuje.

Analitycy banku nie mają zastrzeżeń do prognozy PKB za 2013 r. (2,2 proc.), choć akcentują oddolne ryzyko. Nie wykluczają, że prognoza deficytu finansów publicznych za 2013 r. (poniżej 3,5 proc. PKB) w najbliższych miesiącach może wzrosnąć.

Czytaj więcej w Money.pl
Kryzys nauczy Polaków jednego... Najnowsze dane z gospodarek komentuje profesor Dariusz Filar.
Nowy podatkowy haracz. Dołożymy się 2 mld złotych Rząd chce nałożyć na banki dodatkowy, finansowy kaganiec. Nie ma wątpliwości, że na nową opłatą złożą się klienci.
Inflacja spada, teraz czas na stopy procentowe Prof. Gomułka prognozuje, jak najnowsze dane o inflacji wpłyną na kredyty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)