Nowy plan prywatyzacji ogłoszony przez ministra skarbuAleksandra Gradazakłada radykalne zmiany. Minister chce sprzedawać państwowe spółki taniej, niż planował. W większości z pominięciem giełdy, ale z udziałem inwestorów strategicznych.
Aleksander Grad mówi, że minister finansów chce, żeby dochodami z prywatyzacji wspierać budżet państwa. Chodzi o 12 miliardów złotych wpływów do budżetu. W tym i przyszłym roku większość ma pochodzić ze sprzedaży trzech państwowych firm energetycznych: Tauronu, Enei i Energi. To praktycznie jedyny ratunek dla zagrożonej państwowej kasy - pisze _ Gazeta Wyborcza _.
- ZOBACZ TAKŻE:
Dziennik dodaje, że planem, by sprzedawać państwowe spółki taniej, oburzone są opozycja i związki zawodowe. Zwłaszcza sprzedaż spółek energetycznych budzi ogromne emocje. To ostatni ważny sektor gospodarki kontrolowany przez państwo.
Opozycja podkreśla, że firmy energetyczne osiągają zyski, nie ma przymusu prywatyzowania ich teraz, gdy inwestorzy kupią je znacznie taniej.