Niemcy stworzą swój portal w Polsce

Jak wyjaśnił przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce Bernard Gaida, brak należytej komunikacji między stowarzyszeniami skupionymi w Związku, a działającymi na terenie 10 województw w całej Polsce, to obok starzenia się struktur Mniejszości Niemieckiej dwa najpoważniejsze problemy Niemców w Polsce.

Obydwa były omawiane na konferencji popularno-naukowej, która rozpoczęła się przedwczoraj na Górze Świętej Anny, a zakończyła Pielgrzymką Mniejszości Narodowych i Etnicznych dzisiaj.

Bernard Gaida zapewnił, że prace nad portalem już trwają, mają się zakończyć we wrześniu. _ - Najważniejszą cechą portalu ma być to, by mógł on być redagowany przez wszystkich członków Związku Niemieckich Stowarzyszeń i by był platformą komunikacji. Obecnie tempo przesyłanych - najczęściej na piśmie - informacji jest zbyt wolne _ - dodał Gaida.

Uczestnicy konferencji uznali, że trzeba też rozważyć rozszerzenie liczby organizacji i stowarzyszeń należących do Związku. Obecnie liczy on 10 członków stałych i 7 stowarzyszonych, a ścisła rada delegatów - 18 osób. - _ Gdyby rozszerzyć związek do około 50 organizacji, a radę delegatów do około 70 osób, to również poprawiłoby to komunikację _ - powiedział Gaida.

Około 90 uczestników zjazdu Niemców mieszkających w Polsce - delegatów i członków kilkudziesięciu stowarzyszeń i organizacji Mniejszości Niemieckiej działających w całej Polsce debatowało też o wynikach spisu powszechnego, z którego wyniknęło, że liczebność mniejszości niemieckiej zmniejszyła się od 2002 r. o około jedną trzecią - z ponad 150 tys. osób do 109 tys.

Zdaniem demografa z Instytutu Śląskiego w Opolu dr. Kazimierza Szczygielskiego, który wraz z socjolog Danutą Berlińską wygłosił wykład na temat spisu w kontekście mniejszości niemieckiej, wyniki te są dość zaskakujące. Duży ubytek osób deklarujących narodowość niemiecką może być skutkiem m.in. tego, że w 2002 r. spisu dokonywano w miejscowościach, w których mniejszość stanowiła 0,5 proc. mieszkańców, a w ub. roku zastosowano _ podejście oszczędnościowe _ i pełny spis dotyczył tych miejsc, gdzie członków mniejszości było powyżej 10 proc.

_ - Co dokładnie spowodowało tak duży spadek liczebności osób, które zadeklarowały narodowość niemiecką, będę w stanie określić dopiero przy bardziej szczegółowych wynikach spisu _ - powiedział dr Szczygielski.

Dwudniowe obrady - toczące się wczoraj i przedwczoraj - zakończyła tradycyjna, siedemnasta już Pielgrzymka Mniejszości Narodowych i Etnicznych w pierwszą niedzielę czerwca. Wzięło w niej udział ok. 2 tys. osób, przedstawicieli mniejszości niemieckiej i romskiej oraz Czesi. Kulminacyjnym punktem wydarzenia była msza odprawiona w grocie lurdzkiej na Górze Św. Anny, której przewodniczył emerytowany ordynariusz opolski, Alfons Nossol.