*Być może jeszcze w tym roku do wyposażenia tego radzaju sił zbrojnych trafią m.in. nowoczesne noktowizory, granatniki automatyczne i podwieszane, karabiny "Beryl" z nowoczesną kolbą, przezroczystym magazynkiem i wygodnym pasem do noszenia broni. *
Jak mówi gen. Waldemar Skrzypczak, dowódca wojsk ladowych, nowy sprzęt to efekt współpracy na linii wojsko-przemysł zbrojeniowy. Gen. Skrzypczak podkreślił, że zmiany w sprzęcie zaproponowali sami żołnierze. Testowali dotychczasowe uzbrojenie w Iraku i Afganistanie, a po powrocie do kraju zgłaszali uwagi.
Współpraca wojsko-zbrojeniówka podoba się szefowi Sztabu Generalnego. Gen. Franciszek Gągor zapowiedział jej rozszerzenie. Zdaniem szefa Sztabu najbardziej efektywna wpspółpraca będzie w trójkącie: przemysł - wojsko - świat nauki.
Gen. Franciszek Gągor powiedział też, że wiele nowości z osobistego wyposażenia żolnierzy trafi na misję w Czadzie. Chodzi przede wszystkim o odzież, która pozwoli przetrwać bardzo trudne warunki klimatyczne.
Uczestnicy innych misji też mogą liczyć na nowoczesny sprzęt. Wojska lądowe chcą kupić kamizelki ochronne i specjalne kombinezony modułowe, które są dostosowane do oczekiwań żołnierzy.
Polski przemysł zbrojeniowy przygotowuje i testuje również na potrzeby wojska bezpilotowce. Starsze wersje tych samolotów z powodzeniem sprawdzają się w misjach, są używanie między innymi do ochrony baz.