aktualizacja 16:20
Informacje z przygranicznych województw potwierdzają, że jesteśmy przygotowani na wypadek wystąpienia A/H1N1 - zapewnia Rządowe Centrum Bezpieczeństwa
Po spotkaniu, które dotyczyło zagrożenia grypą, dyrektor Centrum Przemysław Guła podkreślił, że nasze służby są przygotowane na wypadek pojawienia się grypy:
Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła podkreśla, że na terenach przygranicznych nie stwierdzono zwiększenia liczby osób chorych na grypę. Wojtyła apeluje o zachowanie podstawowych zasad higieny, które pomogą uniknąć zachorowania na infekcje przenoszone drogą kropelkową.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że do tej pory w Polsce nie stwierdzono wzrostu zachorowań na grypę.
MSWiA: Nie ma powodów do niepokoju
*Ukraina ogłosiła epidemię *grypy A/H1N1. Tamtejszy minister zdrowia Wasyl Kniziewicz zapowiedział kwarantannę w placówkach oświatowych i zaapelował do mieszkańców Ukrainy o unikanie przebywania w miejscach publicznych.
Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller ocenia, że sytuacja na Ukrainie - w związku z grypą - nie jest jeszcze niepokojąca dla Polski._ - Nie mam żadnych przesłanek do tego aby mówić, że to są warunki, które powinny nas już niepokoić _ - zapewnia minister.
Miller dodał, że w MSWiA trwają spotkania techniczne, które - gdyby zagrożenie oceniono jako realne - zakończyłyby się wydaniem komunikatu dla odpowiednich służb i mieszkańców: - _ Jestem raczej pewny, że takiego komunikatu nie będzie _ - zaznaczył szef MSWiA.
Minister zdrowia: Sytuacja jest pod kontrolą
_ - Sytuacja po polskiej stronie granicy jest pod kontrolą - _ zapewniaEwa Kopacz. W Programie Pierwszym Polskiego Radia, minister zapewniała, że kontaktuje się z ukraińskimi służbami i ambasadorem tego kraju:
Ewa Kopacz powiedziała, że na razie nie ma potrzeby zamykania granicy polsko-ukraińskiej. Nie wykluczyła jednak takiego kroku, jeśli sytuacja się zaostrzy. Na razie minister zdrowia radzi unikanie podróży na Ukrainę, jeśli nie ma potrzeby.