"Jest to wynik znacznie lepszy niż Socjaldemokracji Polskiej, która stawiała na swoją odmienność. Więc ludzie opowiedzieli się nie za secesjami, a jednak za ułomną, grzeszną, ale konsekwentną partią SLD" - ocenił wyniki SLD Józef Oleksy.
Jak podkreślił, rola SLD w nowym parlamencie będzie "korekcyjna i ryglująca hasanie konstytucyjne ewentualnej koalicji". Dodał, że mając w pamięci wynik wyborów z 2001 roku (41 proc. - PAP) nie można popadać w "ekstazę", bo 11 proc. to nie "Himalaje sukcesu".
wybory
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.