Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Orzeł: Czas drapieżnych dam, czy kryzys płci pięknej?

0
Podziel się:

Czy mamy wierzyć, że aktualna definicja kobiecości znajduje się między Marią Peszek i Dodą - laureatkami konkursów Polityki i Press?

Orzeł: Czas drapieżnych dam, czy kryzys płci pięknej?

Polityka rozdała _ paszporty kultury _. Zacznijmy od statystyki - trzy nagrody z sześciu przyznano kobietom. Co przypieczętowano głośnym tytułem - _ czas drapieżnych dam _. Po wstępnej dyskusji z koleżankami po fachu doszłam do przerażającego wniosku. Jeżeli te laureatki są współczesnymi symbolami kobiet, to, moje drogie, albo brakuje nam symboli, albo kobiecości.

Przyznaję - film _ 33 sceny z życia _ zasługuje na więcej wyróżnień niż otrzymał. Uważam, że reżyserka i scenarzystka znalazła w polskiej kinematografii miejsce dla odważnego, kobiecego punktu widzenia. Obok zamieszania medialnego wokół filmu mamy postać wyważonej i pełnej życia Małgorzaty Szumowskiej. Podziwiam jej szczerość, otwartość i pewność z jaką przedstawia niezmienne tezy.

Drugi paszport otrzymała Sylwia Chutnik za _ Kieszonkowy atlas kobiet _. Moja ocena tego wyróżnienia wymaga wyjaśnienia. W ubiegłym roku mieliśmy wiele ważnych premier literackich. Moich faworytów nie nominowano. Oczywiście nie podejrzewałam, że w tym roku którykolwiek z nich otrzyma _ paszport Polityki _. Nie mogę też powiedzieć by w ogóle te paszporty budziły moje większe zainteresowanie. Za wyjątkiem wpadek ubraniowych na czerwonym dywanie w drodze na galę.

Jednak powieść (z innej beczki) - _ Trzepot skrzydeł _Katarzyny Grocholi wydawała się idealnym kandydatem. W ciągu pierwszych dwóch tygodni sprzedała się w liczbie prawie 70 tys. egzemplarzy. Autorka jest niewątpliwie fenomenem na polskim rynku wydawniczym. Idealnie wpasowuje się w charakterystykę tegorocznych laureatów: _ uniwersalność przemawiająca do szerokiego grona odbiorców _.

Jak dotąd większość paszportów przyznawano osobom _ szeroko _ eksploatowanym medialnie. Z tego względu, że im głośniejsze nazwisko, tym więcej zainteresowania samą nagrodą. Wszelkie omówki prasowe wydarzenia co roku otwiera nazwisko najbardziej znane, a zamyka najmniej znane. Nieznane zdarzają się rzadko. Nie przynoszą rozgłosu nagrodzie tylko nagroda im. Tym większy fenomen Chutnik.

Gdy po raz pierwszy usłyszałam o jej książce, bałam się, że wtóruje ona nowemu wydaniu _ Naszych okupantów _ Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Kazimiera Szczuka nabazgrała na zbiorze felietonów wybitnego publicysty swoje _ przemyślenia _ o trudnej sytuacji kobiet we współczesnej Polsce. Osobiście mam już dosyć ataków radykalnych feministek.

Z adnotacji graficznych dziennikarki w _ Okupantach _ wynika, że kobiety tworzą bezmyślne stado owiec o znikomym wpływie na własne życie zawodowe, rodzinne i seksualne. Brakuje nam tylko statusu grupy inwalidzkiej. Z czystą premedytacją odrzuciłam pomysł zajrzenia do _ atlasu. _Tę lukę w edukacji wkrótce nadrobię. Już zamówiłam egzemplarz. Mam nadzieję, że wyróżnienie tygodnika jest słuszne i nie służy jedynie prowokacji.

Czego nie można powiedzieć o trzecim paszporcie.

... Maria Peszek?!? Jej obecność w _ show _ biznesie to więcej sztucznej walki niż przekazu. Twórczość pani Peszek sprowadza się do uroczych szarad słownych. Prostych, łatwych i momentami przyjemnych. Tym lepszych im większy udział w ich napisaniu mają inni artyści.

Gdy po wydaniu _ Miasto mani zarzucano jej _ gwiazdorzenie _, postanowiła wydać płytę _ Siku _. Dla kontrowersji samej w sobie. - Bo czy gwiazda robi siku? _ - pytała komentując swój _ genialny _ pomysł w wywiadach. Jeżeli chciała obalić mit _ gwiazdorzenia _, prościej byłoby pojawiać się na koncertach.

Przed występem Nicka Cave'a w Warszawie do godziny 20:00 nawet organizatorzy wierzyli, że zaśpiewa jako support. O 20:40, gdy gwiazdeczka polskiej pop-kultury nadal nie dawała znaku życia, Cave stanął na scenie. Przeprosił publiczność za brak profesjonalizmu zarówno polskich producentów jak i wykonawców. Nikt z organizatorów oficjalnie nie wyjaśnił luki w programie. Artysta przeprosił również za to, że organizatorzy chcąc pochwalić się budynkiem Focus ustawili scenę rockową w miejscu przypominającym centrum handlowe.

Czy aktualna definicja kobiecości znajduje się między Marią Peszek i Dodą? Ta druga została twarzą roku według magazynu_ Press _. Jej zdjęcie pojawiało się najczęściej na okładkach w ubiegłym roku...

Hmmm, w tym zestawieniu nawet rozkapryszona Peszek dobrze wypada.

Okrutna statystyka jednak przemawia na niekorzyść płci pięknej. W świecie kultury figuruje mało kobiet wybitnych pokroju Szumowskiej, Nosowskiej, Przemyk czy Masłowskiej. Kobiet, z którymi pragniemy się identyfikować, bo nie tworzą mitów wokół siebie.

Nie czują się samotne w świecie mężczyzn, lecz samodzielne we wspólnym świecie. Nie walczą z konwenansami. Po prostu nie podporządkowują się im bezmyślnie. I to wystarczy. Wystarczy by w dżinsach i t-shircie symbolizować to co w nas intrygujące. Uwolnić to, co kobiece.

Autorka jest dziennikarką Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)