Inspekcja Handlowa z Dolnego Śląska ostrzega przed handlarzami, którzy próbują wcisnąć klientom zalany towar. Trzeba uważać na żywność w puszkach i słoikach.
Na opakowaniach są zarazki, które po ich otwarciu przenoszą się do jedzenia. W efekcie można zarazić się salmonellą, durem brzusznym, czerwonką i innymi chorobami, które kończą się pobytem w szpitalu.
Dziennik _ Polska _ zauważa, że ostrożnym trzeba być przede wszystkim na targowiskach. Zdarzają się przypadki, że handlujący odkupują od właścicieli zalanych sklepów towar za grosze i sprzedają z zyskiem.
Właściciel jednego ze sklepów z ubraniami sprzedał zalaną odzież. Ta była sprzedawana dalej w bardzo promocyjnych cenach. A właściciel sklepu twierdził, że on towar zniszczył i nie wie, co się z nim stało potem. Sanepid skrupulatnie kontroluje sklepy, zwłaszcza spożywcze, które dotknęła powódź.