Premier Donald Tusk zapowiedział dzisiaj w Brukseli, że podpisze jutro na szczycie UE nowy traktat, tzw. pakt fiskalny. Wystąpił o upoważnienie w tej sprawie do Rady Ministrów, a szef żadnego z resortów nie zgłosił wątpliwości - wyjaśnił.
Wczoraj Tusk mówił, że Polska nie zmienia deklaracji przystąpienia do paktu fiskalnego, ale nasz podpis będzie zależał od tego, czy będziemy mieli 100-procentowe przekonanie do każdego słowa zawartego w ostatecznej wersji tego traktatu.
_ - Otrzymuję w tej chwili upoważnienie albo już otrzymałem. Żaden z ministrów nie zgłosił żadnych wątpliwości, przede wszystkim my, analizując w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i MSZ, nie znaleźliśmy niczego, co by odbiegało od naszych wyobrażeń, mówię o tej ostatniej wersji _ - powiedział dziennikarzom premier.
Chodzi o przyjęty na szczycie w Brukseli 30 stycznia międzyrządowy traktat, który zawiera nową złotą regułę wydatkową, mającą zapobiec zadłużaniu państw euro w przyszłości. Dokument ma zostać podpisany w piątek rano przez 25 krajów UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Czech, i ma wejść w życie 1 stycznia 2013 r., jeśli do tego czasu będzie ratyfikowany przez 12 z 17 państw strefy euro.
Czytaj więcej o pakcie fiskalnym w Money.pl | |
---|---|
Ten dokument ma przywrócić wzrosty na giełdach. Od jutra? Jose Barroso oczekuje od europejskich przywódców _ konkretów i szczerości _. | |
"Oni zmuszają Tuska do siedzenia w kuchni " Szefowa Zielonych w Parlamencie Europejskim ostro wypowiedziała się na temat szczytów euro | |
Ich zdaniem Polska będzie musiała walczyć Ich zdaniem Donald Tusk słusznie zdecydował się na przystąpienie Polski do paktu fiskalnego na wczorajszym szczycie UE. |