O świcie kolumna amerykańskich czołgów i pojazdów opancerzonych przedarła się do centrum Bagdadu. Amerykanie zajęli 3 pałace Saddama Husajna. W mieście słychać potężne wybuchy, strzały artylerii przeciwlotniczej i widać bombardujące samoloty. Według korespondentów, alianci kontrolują już większość zachodniego brzegu Tygrysu. W operacji w stolicy Iraku bierze udział 65 czołgów oraz 40 wozów pancernych.
Z kolei wojska irackie zablokowały mosty na rzece, fortyfikując się na wschodnim brzegu Bagdadu. Iraccy żołnierzy bronią rządowych budynków przy pomocy granatników.
Brytyjski rzecznik wojskowy, którego słowa cytuje agencja Reutera twierdzi jednak, że Saddam Husajn stracił kontrolę nad swoją armią.