Zdecydowana większość ankietowanych przez Instytut Badania Opinii i rynku PENTOR jest przeciwna zamykaniu działających w naszym kraju ośrodków czeczeńskich, czego domaga się strona rosyjska.
Ponad 55 procent ankietowanych uważa, że strona polska nie powinna spełniać tej prośby Rosji, przesłanej stronie polskiej w specjalnej nocie dyplomatycznej.
Rosjanie sugerują, że ośrodki czeczeńskie poza granicami Rosji wspierają działalność terrorystyczną, w tym niedawny zamach na moskiewski teatr.
Za zamknięciem ośrodków czeczeńskich w Polsce opowiedziało się natomiast niecałe 18 procent ankietowanych przez PENTOR. Co czwarty pytany nie ma zdania na ten temat.
Jerzy Głuszyński z PENTORA powiedział, że wyniki sondażu mogą świadczyć o tym, iż większość Polaków nie chce stosować zbiorowej odpowiedzialności wobec narodu Czeczeńskiego za niedawny dramat rosyjskich zakładników w moskiewskim teatrze.
Głuszyński twierdzi, że większość Polaków odróżnia nemożliwą do zaakceptowania działalność terrorystyczną od tragicznego losu narodu czeczeńskiego, boleśnie doświadczonego przez historię.
Jego zdaniem na taki trzeźwy osąd panującej w Czeczenii sytuacji ma wpływ świadomość polskich, niejednokrotnie tragicznych doświadczeń historycznych.
Prezydent Kwaśniewski komentując rządania Rosjan powiedzał, że Czeczeńskie ośrodki informacyjne w Polsce nie będą zamykane pod warunkiem, że nie będą naruszały polskiego prawa.
Podobną opinię jak prezydent wygłosił minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz, który zapowiedział jednak zbadanie sprawy. MSZ skierował zapytanie do: MSWiA, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu, czy ośrodki czeczeńskie w Polsce są powiązane z ugrupowaniami terrorystycznymi i stwarzają jakiekolwiek zagrożenie dla porządku prawnego w Polsce.
Badanie PENTORA, przeprowadzone na zlecenie Polskiego Radia, wykonano metodą sondażu tetefonicznego na reprezentatywnej 800 osobowej grupie mieszkańców polskich miast i wsi.
