O tę informację wnioskowali posłowie Socjaldemokracji Polskiej, pytając kiedy zostanie podpisana umowa z ukraińskim Awto ZAZem i czym spowodowane jest opóźnienie w negocjacjach. Minister Piechota potwierdził, że w najbliższych dniach żerańska FSO może mieć nowego współwłaściciela. Opóźnienie tłumaczył koniecznością zachowania procedur prawnych w końcowym etapie rozmów.
Kłopoty żerańskiej firmy zaczęły się kilka lat temu, kiedy zbankrutowała korańska spółka matka - Daewoo. Nasze władze prowadziły rozmowy z kilkoma nowymi inwestorami, między innymi, z MG Rover. Z czasem pojawił się Awto ZAZ. Rozmowy z Ukraińcami prowadzone są od połowy grudnia zeszłego roku.
Mimo, że blisko 80 procent akcji FSO w dalszym ciągu należy do Koreańczyków, kontroluje je skarb państwa. Daewoo zrezygnowało bowiem z tak zwanej kontroli operacyjnej.