Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Pierwsze kasy online od stycznia. Przedsiębiorcy wciąż nie wiedzą, jak się przygotować

146
Podziel się:

Wkrótce fiskus jeszcze więcej – i szybciej – będzie dowiadywał się o transakcjach dokonywanych przez sprzedawców i usługodawców, np. zakłady fryzjerskie. Od 1 stycznia pierwsze branże będą miały obowiązek korzystać z kas online, ale wątpliwości jest więcej niż pewników.

Kasy fiskalne, jakie znamy,  będą powoli zastępowane przez kasy online
Kasy fiskalne, jakie znamy, będą powoli zastępowane przez kasy online (Eastnews/Łukasz Grudniewski)

Wkrótce fiskus jeszcze więcej – i szybciej – będzie wiedział o transakcjach dokonywanych przez sprzedawców i usługodawców, np. zakłady fryzjerskie. Od 1 stycznia pierwsze branże będą miały obowiązek korzystać z kas online, ale wątpliwości jest więcej niż pewników.

Obecnie używane przez sprzedawców i usługodawców kasy fiskalne mają być systematycznie zastępowane przez kasy online. Wszystko po to, by jeszcze skuteczniej pozyskiwać środki na finansowanie programów społecznych i inwestycji.

Ministerstwo finansów szacuje, że w przyszłorocznym budżecie podatek VAT przyniesie o 12,3 mld zł więcej niż w obecnym roku. Kasy online mają się przyczynić do tego wzrostu – informuje "Gazeta Wyborcza".

Zobacz także: W Polsce brakuje średnich firm. Winna polityka państwa

W skutkach oceny regulacji zapisano, że w przyszłym roku kasy online przyniosą 296 mln zł, a w ciągu 10 lat – 10,5 mld zł.

Ustawa ma zacząć obowiązywać z początkiem roku 2019. Od 7 lipca obowiązuje rozporządzenie określające, jak mają działać kasy online – ale zapytani przez „Gazetę” eksperci podkreślają, że potrzebna jest też zmiana ustawy o VAT, której projekt od kwietnia leży w Sejmie.

Czy zmiany w tym akcie zostaną przyjęte w terminie? Być może, ale biorąc pod uwagę, jak niewiele czasu zostało do stycznia, można się obawiać, że będą one niedopracowane i spowodują wiele niejasności.

Podatnikom ma przysługiwać odliczenie od podatku kwoty na zakup kasy w wysokości 90 proc. ceny zakupu, ale nie więcej niż 700 zł. W pierwszej kolejności będą musieli nabyć je właściciele warsztatów samochodowych i wulkanizacyjnych oraz sprzedawcy paliw. Od 1 lipca 2019 r. także gastronomia i sezonowa agroturystyka.

Od 1 stycznia 2020 r. kasy online maja się znaleźć także m.in. w zakładach fryzjerskich, kosmetycznych, gabinetach lekarskich i stomatologicznych, kancelariach prawnych. Mają z nich korzystać także budowlańcy.

W sumie chodzi o 345 tys. podmioty.

Nie wiadomo, co z firmami w głuszy

Aby korzystać z kas online, przedsiębiorcy będą musieli mieć dostęp do sieci.

- Ustawodawca zakłada, że wszyscy właściciele nowych kas będą mieli dostęp do internetu, za co oczywiście będą musieli dodatkowo zapłacić. Na razie nikt nie mówi o darmowym (finansowanym przez państwo) dostępie do internetu dla wszystkich obywateli. Miejmy tylko nadzieję, że w celu wypełnienia obowiązków podatkowych podmioty te nie będą musiały rezygnować z prowadzenia działalności w miejscach oddalonych od cywilizacji – powiedział w rozmowie z "GW" mec. Jacek Matarewicz, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg Tomczykowski.

Nowe kasy to obowiązki dla przedsiębiorców, konsumenci nie powinni odczuć żadnych zmian. Po dokonaniu zakupu nadal będą otrzymywać papierowy paragon, gdyż transakcja będzie ewidencjonowana dwojako: w formie elektronicznej i drukowanej.

Niewątpliwa korzyścią będzie to, że jeśli zginie nam paragon, na podstawie którego chcieliśmy dokonać reklamacji wadliwego towaru, będzie można dochodzić swoich praw powołując się na zapis w systemie sprzedającego.

Są jednak i zagrożenia. Do skarbówki będą trafiały informacje ze szczegółami pozwalającymi ustalić, co kupiono i za jaką cenę. Ministerstwo przekonuje wprawdzie, że dane będą anonimizowane, ale mec. Jacek Matarewicz zwraca uwagę, że projekt przepisów milczy w tej sprawie, a dane z kas staną się istotnym źródłem wiedzy np. o luksusowych wydatkach dokonywanych przez osoby deklarujące bardzo niskie dochody.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

podatki
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(146)
Myszka
5 lata temu
już 31 lat prowadzę kiosk typu "Ruch". brakują mi 3 lata do emerytury, a za 6 miesięcy muszę zmienić kasę fiskalną z powodu zapełnienia jej pamięci. Z powodu wprowadzenia nowych obowiązków z kasą online i chaosem z tym związanym zdecydowałam się zakończyć moje niewolnictwo na "swoim", czyli na działalności gospodarczej. Od 3 miesięcy mam wystawione ogłoszenie o sprzedaży kiosku..... i zero zainteresowania. Jak widać uszczelniono chęci ludzi do zakładania biznesu totalnie!!
Bob Zmarlej
5 lata temu
W sieci jest dużo, często sprzecznych informacji na temat tzw. kas online i na dobrą sprawę to nic nie jest jeszcze przesądzone. Na szczęście mi udało się kupić kasę u prawdziwych fachowców z fpc w Gdyni , którzy kompleksowo załatwili za mnie wszystkie formalności związane z urzędem skarbowym. Sama drukarka też będzie mogła zostać dostosowana do nowych przepisów, dzięki czemu mogę spać spokojnie.
Maciej
6 lat temu
W sieci jest dużo, często sprzecznych informacji na temat tzw. kas online i na dobrą sprawę to nic nie jest jeszcze przesądzone. Na szczęście mi udało się kupić kasę u prawdziwych fachowców z fpc w Gdyni , którzy kompleksowo załatwili za mnie wszystkie formalności związane z urzędem skarbowym, a terminal kart płatniczych, który dostaliśmy przy tej okazji zupełnie za darmo ( bez opłat ) podreperował nasze obroty ! Sama drukarka też będzie mogła zostać dostosowana do nowych przepisów, dzięki czemu mogę spać spokojnie.
Kasy online
6 lat temu
Widzę komentarze o kasach online osób, które nie mają pojęcia jak te kasy mają działać i ile będą kosztować. Te kasy nie blokują sprzedaży jeżeli nie wyślą danych do MF, i nie kosztują 5000 zł.
Pracodawca
6 lat temu
kolejne niepotrzebne koszty i utrudnienia, które hamują tylko rozwój gospodarczy. Zamiast upraszczać i ściągać dzięki temu większe środki do budżetu to jeszcze gorsze przepisy się tworzy. A i tak kto chce to nie nabije paragonu itp. A mogłoby być tak łatwo i przyjemnie z pożytkiem dla budżetu.
...
Następna strona