Prawo i Sprawiedliwość chciałoby, aby RPP obniżyła stopy do poziomu stóp w EBC, jednak nie zamierza popierać propozycji Samoobrony zmian w ustawie o NBP - powiedział przewodniczący Komisji Gospodarki Artur Zawisza.
"(...)My rzecz jasna popieralibyśmy, aby wzrost gospodarczy był jednym z decydujących czynników o polityce monetarnej. (...) Obecnie RPP jest zbyt wpatrzona w cel inflacyjny jak swego rodzaju bożka" - powiedział Zawisza w radiu PiN.
Dodał jednak, że propozycje Samoobrony idą zbyt daleko.
Samoobrona w ubiegły czwartek złożyła w Sejmie projekt ustawy, w którym chce nałożyć na NBP obowiązek wspierania polityki gospodarczej polskiego rządu w zakresie wzrostu gospodarczego i likwidacji bezrobocia.
Obecnie głównym zadaniem NBP jest utrzymywanie stabilnego poziomu cen. Bank centralny może wpierać politykę gospodarczą rządu, jednak pod warunkiem, że nie wpłynie to na wzrost inflacji.
Samoobrona proponuje także ułatwienia w odwoływaniu prezesa NBP. Prezydent mógłby wnioskować o odwołanie prezesa, gdyby Sejm nie przyjął sprawozdania NBP z wykonania założeń polityki pieniężnej.
Samoobrona proponuje także zmniejszenie liczby członków RPP z 9 do 6 osób.
"My chcemy, aby RPP obniżyła stopy do poziomu porównywalnego jaki jest w EBC" - powiedział Zawisza.
Rada Europejskiego Banku Centralnego(EBC) podwyższyła w ubiegłym tygodniu podstawowe stopy procentowe o 25 punktów bazowych. To pierwsza podwyżka stóp procentowych w strefie euro od 2000 roku. Bank centralny eurolandu utrzymywał stopy procentowe bez zmian od czerwca 2003 roku. Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi po podwyżce 2,25 proc.
W Polsce główna stopa wynosi 4,5 proc.