Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwieciński: Polska jest na szczycie koniunktury

49
Podziel się:

Gospodarka naszego kraju osiąga teraz najwyższy poziom, uważa minister Jerzy Kwiecinśki. Jak tłumaczy, świadczą o tym dane gospodarcze z ostatnich dni. Zdaniem szefa resortu inwestycji i rozwoju, na koniec roku PKB powinien rosnąc o 4,5-5 proc.

Jerzy Kwieciński uważa, że Polska jest w fazie boomu gospodarczego.
Jerzy Kwieciński uważa, że Polska jest w fazie boomu gospodarczego. (STANISLAW KOWALCZUK/EAST NEWS)

Gospodarka naszego kraju osiąga teraz najwyższy poziom - tak uważa minister Jerzy Kwiecinśki. Jak tłumaczy, świadczą o tym dane gospodarcze z ostatnich dni. Zdaniem szefa resortu inwestycji i rozwoju, na koniec roku PKB powinien rosnąc o 4,5-5 proc.

Ostatnie wyliczenia były bardzo optymistyczne. Chodzi o szybki szacunek PKB za drugi kwartał, koniunkturę konsumencką i gospodarczą w sierpniu czy stopę bezrobocia w lipcu. To pokazuje, że produkcja w gospodarce jest w fazie rozkwitu – uważa minister inwestycji i rozwoju, Jerzy Kwieciński.

OGLĄCZAJ: * *W Polsce brakuje rąk do pracy. Firmy nie mogą już nawet brać nowych zleceń

Jego zdaniem, choć nieznacznie pogorszyły się wyniki przedsiębiorstw, to na uwagę zasługuje wzrost w inwestycjach. Pod tym względem, pierwszych sześć miesięcy tego roku było lepsze od tego samego okresu w 2017 roku. Kwieciński spodziewa się, że uda się utrzymać dwucyfrową dynamikę inwestycji. Minister wyjaśnił, że jest to wynik zbliżania się do siebie strony popytowej i podażowej wzrostu. Finansowego paliwa doleją głównie samorządy i rząd.

Kwieciński zwrócił też uwagę, że coraz więcej firm inwestycje w maszyny. Dynamika wzrostu w tym obszarze wynosi 10 proc. Minister uważa, że może ona być odpowiedzią na niedobory pracowników. Dodał, że rząd pracuje nad tym, aby przedsiębiorstwa uwolniły swoje rezerwy wzrostu. Ma to być możliwe dzięki polityce migracyjnej, która zakłada ułatwienia w zatrudnianiu pracowników o najbardziej potrzebnych kwalifikacjach.

Jerzy Kwieciński uważa, że za wzrost gospodarczy Polski w największej mierze odpowiada konsumpcja. Potwierdzają to dane sprzedaży detalicznej w lipcu, które pokazały spory wzrost rok do roku i niewielki w ujęciu miesięcznym. Minister spodziewa się, że na koniec sierpnia GUS potwierdzi wzrost PKB w drugim kwartale na poziomie około 5 proc., natomiast w trzecim kwartale 2018 r. PKB powinien rosnąć o 4,5-5 proc.

A jak będzie w przyszłym roku? Kwieciński zakłada konserwatywnie, że PKB urośnie o 3,8 proc. Powodem ma być ryzyko spadku koniunktury w całej UE.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(49)
Zbyszek
6 lat temu
Czytam wpisy no i jestem w szoku ..... Gospodarka ma się coraz lepiej jesteśmy w 25 najbogatszych krajów świata, PKB na mieszkańca przegania Portugalię . Deficyt w tym roku według Agencja S&P Global Ratings to zaledwie 0,9 % . !!!!! Ubóstwo zmalało według wyliczeń międzynarodowych najbardziej , Polska jest za to nagradzana przez międzynarodowe instytucje ..... A tu komentarze trolli jak im "źle" . .... Wstydu nie macie .....
ja
6 lat temu
Rządzącym zależy byśmy wydawali więcej, bo to napędza gospodarkę. Nadmierna konsumpcja, zadłużanie się... By uniknąć kłopotów finansowych potrzebna jest edukacja finansowa. Niektórzy zarabiają dobrze i też mają kłopoty. Słyszeliście o książce "Emery.tura nie jest Ci potrzzebna" o zarządzaniu swoimi pieniędzmi, budowaniu majątku i inwestowaniu? Pokazuje praktyczne rozwiązania.
lena
6 lat temu
najlepiej widac wzrost gospodarczy po glodowych emeryturach
lolo
6 lat temu
Gdzie jest ta polska gospodarka? rybołowstwo dalekomorskie i przetwórstwo , w 1980 roku przywieziono 650 tys ton a zeszłym roku ZERO(rocznik statystyczny)
Antey
6 lat temu
Mizerne 5% wzrostu to "szczyt koniunktury" - dla Polski min 6-7% ciągłego wzrostu przez 20-30 lat niezbędne minium. Inaczej dystans między PL a reszta świata będzie się powiększał.
...
Następna strona