Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Płaskoń: Skóra z niemieckiego niedźwiedzia

0
Podziel się:

Przez kilka ostatnich miesięcy Opolszczyzna i kręgi rządowe żyły nadzieją, że w okolicach Strzelec Opolskich wyrośnie niebawem fabryka Mercedesa. Zamiast szampana wylał się kubeł zimnej wody.

Płaskoń: Skóra z niemieckiego niedźwiedzia

Szampan dojrzewał w kilku lodówkach. U marszałka województwa opolskiego, władz powiatu strzeleckiego i gminy Ujazd, a także u wicepremiera Waldemara Pawlaka, który osobiście zaangażował się w przygotowania do wielkiej fety. Niespodziewanie zamiast szampana wylał się kubeł zimnej wody. Chlusnęło ze Stuttgartu, gdzie mieści się kierownictwo koncernu Daimler AG.

Przez kilka ostatnich miesięcy Opolszczyzna i kręgi rządowe żyły nadzieją, że w okolicach Strzelec Opolskich wyrośnie niebawem fabryka Mercedesa. Żeby tylko nadzieją! W ważnych gabinetach narastało przekonanie graniczące ze stuprocentową pewnością, że inaczej być nie może. Tylko będący w zdecydowanej mniejszości realiści gderali nieśmiało, aby nie dzielić skóry na niedźwiedziu.

Inwestycja warta 800 mln euro, perspektywa zatrudnienia 2,5 tys. pracowników, rozwój dziesiątek firm produkujących podzespoły - taka wizja musiała łaskotać wyobraźnię. Negocjatorzy nadali początkowo operacji kryptonim _ Bizon _, lecz dociekliwe media szybo rozszyfrowały ściśle tajną stylistykę. Kiedy szampan już się chłodził, _ Newsweek _ podał, że Opolszczyzna zdecydowanie wygrywa konkurencję z Rumunią, którą Niemcy brali pod uwagę jako alternatywne miejsce lokalizacji fabryki.

Informację tygodnika uznano za absolutnie wiarygodną, bo przecież jest on powiązany z niemieckim kapitałem Teraz padają oskarżenia, że wszystkiemu winni są dziennikarze. Bo za głośno kłapali jęzorami.

Za wyborem gminy Ujazd miały przemawiać atrakcyjne tereny, które oferowano inwestorowi, bliskie sąsiedztwo autostrady, a także przychylność samorządu, objawiająca się przede wszystkim gwarancjami udzielenia wieloletnich ulg podatkowych. Ziemia co prawda nie była w jednym kawałku, ale władze obiecały szybko ją scalić. Wtedy w lokalnych gazetach pojawiły się informacje, że właściciele działek łatwo się ich nie pozbędą, a niektórzy zaczęli nawet protestować przeciwko budowie fabryki.

Optymiści pozostali jednak w swej wierze nieugięci. Nieważne, że kierownictwo Daimlera dowie się o marginalnej grupie niezadowolonych - przekonywali. Śląsk jest najlepszym miejscem na inwestycję choćby z tego powodu, że Rumunia nie ma u siebie mniejszości niemieckiej - dodawali. Burmistrz Ujazdu mówił obrazowo, że Mercedes będzie dla gminy tym, czym ropa dla Kuwejtu, ponieważ obecność światowego koncernu szybko przyciągnie kolejnych wielkich inwestorów.

W poniedziałek po wielogodzinnym ustalaniu ostatnich szczegółów podpisano ze stroną niemiecką memorandum. W stanie euforii nikt nie zwrócił uwagi, że dokument jest tylko wyrazem woli i w znaczeniu prawnym nie zawiera żadnych zobowiązań. We wtorek wicepremier Pawlak oczekiwał na telefon z Daimlera, po którym miał powiadomić opinię publiczną o sukcesie negocjacyjnym i huknąć do wiwatu szampanem. Gdy do wieczora Stuttgart się nie odezwał, ktoś z ministerstwa gospodarki wpadł na pomysł, żeby zadzwonić do Rumunów. Okazało się, że oni także podpisali poprzedniego dnia memorandum, choć według polskich negocjatorów dawno przestali być brani pod uwagę.

W środę przedstawiciel Mercedesa ogłosił decyzję zarządu: fabryka zostanie zbudowana na Węgrzech. W Polsce zapanowała absolutna konsternacja, ponieważ nikt wcześniej nie wiedział, że Niemcy prowadzą rozmowy także w Budapeszcie. Ponoć Waldemar Pawlak dodzwonił się w końcu do prezesa Daimlera, ale treści rozmowy nie ujawniono. Nieoficjalnie mówi się, że odpadliśmy, ponieważ koszty pracy są w Polsce nieprzewidywalne, a w dodatku Węgrzy mają atrakcyjniejsze podatki.

Nie wiadomo co zrobiono z szampanem. Mimo wszystko jakiś toast powinien zostać jednak wzniesiony. Choćby z powodu otrzymania praktycznej lekcji na temat, jak w świecie robi się wielki biznes.

Autor jest wiceprezesem Krajowego Klubu Reportażu
i redaktorem naczelnym _ Panoramy Opolskiej _.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)