Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska Fundacja Narodowa płaci za tłumaczenie Wikipedii. Na pierwszy ogień angielska, rosyjska i hiszpańska

50
Podziel się:

Polska Fundacja Narodowa płaci za tłumaczenie haseł w Wikipedii - dowiedział się money.pl. Sfinansowała opis m.in. Pomnika Pamięci Dzieci - Ofiar Holokaustu. Wpisy pojawiają się w angielskiej, rosyjskiej czy hiszpańskiej "encyklopedii". Za ile? Tajemnica.

Polska Fundacja Narodowa sfinansowała tłumczenia m.in. na angielskiej i hiszpańskiej Wikipedii
Polska Fundacja Narodowa sfinansowała tłumczenia m.in. na angielskiej i hiszpańskiej Wikipedii (money.pl)

Polska Fundacja Narodowa sfinansowała projekt tłumaczenia ważnych dla Polaków haseł na Wikipedii. Pojawiły się tam rozszerzone informacje, np. o "Zośce", czyli Tadeuszu Zawadzkim, autorze "Kamieni na szaniec" Aleksandrze Kamińskim, czy bohaterach powstania w getcie. Za tłumaczenie odpowiada Fundacja Instytut Zmian. Nie wiadomo jednak, ile podatnika kosztowało tłumaczenie, ponieważ PFN zasłania się "tajemnicą przedsiębiorstwa".

Instytut Zmian to tak zwany think tank, czyli z założenia niezależna organizacja doradcza. Instytut deklaruje, że ma "na celu zbudowanie zaplecza eksperckiego dla rozwoju naszego kraju poprzez bezpośrednie oddziaływanie na świadomość społeczną". I w ramach oddziaływania na świadomość Instytut tłumaczy hasła w internetowej encyklopedii.

Projekt nosi nazwę "Patriot" i zaczął się w sierpniu 2017 r. (wtedy jeszcze bez udziału PFN)
. Instytut szeroko o projekcie informował kilka miesięcy temu - wtedy jednak nie było żadnej wzmianki, że finansowego wsparcia udziela Polska Fundacja Narodowa. O jej udziale dowiedzieliśmy się przy okazji 75. rocznicy powstania w getcie warszawskim. To wówczas Instytut Zmian zaczął chwalić się notatkami finansowanymi przez PFN.

Potwierdzenie finansowania projektu można znaleźć np. na profilu na Twitterze. Z - założonego w tym miesiącu konta - dowiedzieliśmy się, że wpisu po hiszpańsku doczekała Mira Fuchrer, która walczyła w Żydowskiej Organizacji Bojowej i popełniła samobójstwo po odkryciu przez Niemców jednego z bunkrów.

Podobnie Leon Rodal, który był współzałożycielem Żydowskiego Związku Wojskowego. Poległ podczas powstania w getcie w Warszawie. Od kilku dni ma hasło w angielskiej wersji najpopularniejszej encyklopedii na świecie. To te wpisy na pewno finansowała PFN. W przypadku Fuchrer notka ma tylko kilka akapitów. Nieco większa jest biografia Rodala po angielsku i hiszpańsku.

Zobacz także: Zobacz także: "Niech zostanie tak jak było" - o co chodzi w akcji Polskiej Fundacji Narodowej?

Asystent ministra odpowiedzialny za tłumaczenia

Fundacja Instytut Zmian powstała w sierpniu 2016 r., czyli na kilka miesięcy przed powołaniem PFN. Stowarzyszenie Instytut Zmian istnieje od kilku lat, zaczęło działać w okolicach 2011 r. Prezesem Instytutu od początku jest Rafał Kożuchowski. Jak wynika z jego profilu w serwisie LinkedIn, to pracownik banku PKO BP. Wcześniej był zatrudniony w Komisji Nadzoru Finansowego. Zdjęcia na LinkedIn i stronie think-tanku potwierdzają, że to ten sam człowiek.

To jednak nie Kożuchowski odpowiada za tłumaczenia. Koordynatorem projektu "Patriot" jest Tomasz Gontarz, który sam wskazuje, że pracuje w Ministerstwie Infrastruktury. Zajmuje tam stanowisko asystenta ministra infrastruktury Andrzeja Bittela. W lubelskim urzędzie wojewódzkim jest pełnomocnikiem ds. rozwoju infrastruktury kolejowej. W rozmowie z money.pl potwierdza, że opiekuje się projektem. - Chcemy popularyzować polską historię, walczyć z przekłamaniami historycznymi i zwiększać atrakcyjność turystyczną Polski - deklaruje.

To on wybiera hasła do tłumaczenia. - Kluczem są po prostu zbliżające się rocznice historyczne bądź żywe kwestie pojawiające się w przestrzeni - mówi.

- Nie jestem upoważniony do udzielania informacji o współpracy między tymi podmiotami. Skupiam się na koordynowaniu pracy tłumaczy i edytorów - dodaje. Odsyła do Polskiej Fundacji Narodowej. Ta w odpowiedzi na nasze pytania poinformowała, że przetłumaczonych zostanie około 1000 haseł. W ocenie PFN pomysł Instytutu Zmian wpisuje się w "statutowe cele" Fundacji, a zarazem pełni "istotną rolę w zagranicznej promocji polskiej historii, zabytków, kultury, gospodarki oaz przyrody". Wikipedia jako "najbardziej popularne źródło wiedzy internautów" ma pomagać w budowie pozytywnego wizerunku naszego kraju.

Wcześniej płacił KGHM

Polska Fundacja Narodowa nie finansowała projektu od początku. Instytut Zmian najpierw dostawał pieniądze od Fundacji KGHM, czyli państwowego giganta wydobywczego. KGHM sfinansował tłumaczenie kilkudziesięciu haseł. Jak wynika z informacji money.pl, państwowy gigant przekazał na ten cel 15 tys. zł.

Gontarz kilka miesięcy temu podkreślał, że Fundacja nad hasłami pracuje społecznie. To sugeruje, że pieniądze trafiały nie do Instytutu, a do zewnętrznych tłumaczy. Gontarz w lutym tego roku zaznaczał w rozmowie z Edytą Hołdyńska z tygodnika "Sieci", że szuka sponsora na kolejne tłumaczenie.

Najpewniej więc dopiero w okresie luty - kwiecień w grze pojawiła się Polska Fundacja Narodowa. W planach Instytut ma tłumaczenie w niemieckiej, tureckiej i chorwackiej wersji Wikipedii. Język hebrajski też ma być kolejnym tłumaczonym. Informacje o jej zaangażowaniu w projekt "Patriot" zbiegły się z zatrudnieniem przez PFN agencji PR, która ma poprawić jej wizerunek.

Polska Fundacja Narodowa, której rolą ma być kreowanie pozytywnego wizerunku Polski za granicą, sama regularnie popada w tarapaty wizerunkowe. Na budżet Fundacji składają się spółki skarbu państwa. Jako pierwsi w money.pl informowaliśmy, że przez dekadę do budżetu Fundacji ma wpaść pół miliarda złotych. Fundacja jest kojarzona głównie z kampanii "Sprawiedliwe sądy" oraz ostatnich zapowiedzi wysłania jachtu w rejs dookoła świata.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(50)
ja
6 lat temu
Standardem jest marnotrawstwo i grabież publicznych pieniędzy. Politycy (nie tylko w Polsce) zadłużają swoje kraje. Rozdawnictwo pomaga wygrywać wybory, a zaciskanie pasa nie jest popularne. Żeby jednak zwykły obywatel żył godnie i bezpiecznie finansowo, głównie sam musi o to zadbać. Do tego potrzebna jest edukacja zawodowa i minimum edukacji finansowej, by w coś głupiego nie wdepnąć i nie trwonić pieniędzy. Przeczytajcie sobie ksi azke „Emeryt.ura nie jest Ci potrze.bna” Jest o zarządzaniu pieniędzmi i budowaniu majątku pomimo ograniczonych zarobków. Przyjdzie czas, gdy trzeba będzie przejść na emeryturę i oby ten państwowy zasiłek nie był wszystkim, co mamy.
gregor642
6 lat temu
ABSURDÓW PFN ciąg dalszy!! Maciej Świrski, nomen omen wiceprezes ha,ha,ha.
czytacz
6 lat temu
Wikipedia jest źródłem niekontrolowanym, a za tym idzie fakt, że można w każdej chwili podważyć jej wiarygodność. Innymi słowy - polskie pieniądze są trwonione.
Zezwol
6 lat temu
Należy poprawić życiorysy oPISane w wikipedii pisowskiej wierchuszki i całej buldożerii pisowskiej z parlamentu,.wstydzą się swoje przeszłości i okłamują Polaków3.
TomKs1
6 lat temu
Wreszcie jakiś sensowny pomysł, brawo. Akcja może mało spektakularna, ale niewątpliwie skuteczna w dłuższej perspektywie. Jeszcze trzeba tropić i poprawiać kłamliwe hasła na temat Polski. Ob. "polskie obozy..."
...
Następna strona