Pierwszy raz w nowożytnej historii Polska ma szansę osiągnąć sukces i stać się jednym z rozwiniętych demokratycznych państw europejskich. Najpierw jednak musi stawić czoło poważnym zadaniom: reformie sektora publicznego i rosnącym dysproporcjom między rozwijającą się a zaniedbaną częścią kraju - twierdzi "The Economist".
Brytyjskie pismo publikuje w tym tygodniu specjalny raport o Polsce zatytułowany "Głowa do góry", w którym chwaląc postępy ekonomiczne
* Polski sektor publiczny wymaga reform
naszego kraju dowodzi jednak, że sektor publiczny i administracja państwowa nadal wymagają radykalnych reform.
W niektórych dziedzinach gospodarki Polska dorównuje krajom Unii Europejskiej, jednak zdaniem autora raportu Edwarda Lucasa w usługach publicznych czy transporcie jest bardzo źle.
Raport nie krytykuje też jednoznacznie koalicji zawartej między PiS, Samoobroną i LPR. Autor twierdzi, że jest ona źle odbierana w Polsce i na świecie, jednak rząd zasługuje na słowa uznania, bo poważnie podchodzi do likwidacji korupcji z życia społecznego i gospodarczego. Zauważa, że polityka w Polsce jest brudna, a polski rząd po raz pierwszy w demokratycznej historii kraju czyni autentyczne wysiłki, aby ją oczyścić.
* Edward Lucas: Furmanka - to stereotyp Polski w zachodnich mediach
Edward Lucas podkreślił też że raport przełamuje też stereotyp Polski jako zacofanego kraju rolniczego.
Autor raportu zaznacza, że dzięki wejściu Polski do Unii Europejskiej zmieniły się warunki działania naszych firm, które nie są już odizolowane barierami celnymi i mogą sprzedwać swoje towary gdzie tylko chcą. Zdaniem autora raportu wielu Polaków nazbyt pesymistycznie ocenia swoją przyszłość i teraźniejszość. Pisze też, że wzrostu gospodarczego i rozwoju ekonomicznego kraju mogłyby nam pozazdrościć inne państwa Unii Europejskiej.