Money.pl: Kto powinien stać na czele Prawa i Sprawiedliwości?
*Paweł Poncyljusz, poseł PiS: *No jak to kto? Jest przecieżJarosław Kaczyński.
Pytanie czy powinien to być właśnie on? Przecież to Pan mówił o _ wycofaniu się do Sulejówk _a. Może to był jednak dobry pomysł?
[
Jarosław Kaczyński deklaruje: Będę troszkę inny ]( http://news.money.pl/artykul/jaroslaw;kaczynski;deklaruje;bede;troszke;inny,93,0,596573.html )
Tak mówiłem i podtrzymuję ten pomysł. Co do przywództwa i ewentualnych następców na miejsce prezesa to nasz problem polega na tym, że w partii nie ma takich osób. Nie widzę osobowości, ludzi z charyzmą, którzy mogliby poprowadzić partię do zwycięstwa w wyborach.
Więcej, uważam, że bez Jarosław Kaczyńskiego partia by się rozleciała na dwa lub trzy odłamy. Nie mamy wyboru Jarosław Kaczyński, albo nikt inny. Jesteśmy partią jednego lidera i przywódcy.
Z tego co Pan mówi, wynika iż nikt w partii do pięt nie dorasta prezesowi.
Może nie aż tak, ale to właśnie Jarosław Kaczyński jest mentorem, współtwórcą partii i jej strategii. Nie widzą nikogo kto mógłby go zastąpić.
Na czym miałoby więc polegać _ wycofanie się prezesa do Sulejówka _, jeżeli jest taki niezastąpiony?
Chodzi tu o zmianę sposobu kontaktowania się z mediami i z wyborcami. Jarosław Kaczyński powinien występować, pojawiać się publicznie czy wypowiadać tylko w najważniejszych momentach. Nie powinny to być improwizowane konferencje czy wypowiedzi przy każdej nadarzającej się okazji. Szef partii powinien wypowiadać się tylko w kwestiach kluczowych dla samej partii i dla kraju. Ostatnio prezesa za dużo było w mediach. To powinno się zmienić.
*Może to strach, że prezes znowu coś chlapnie o hakach czy układach? *
[
Cymański: Posłowie PiS nie są niewolnikami ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/cymanski;poslowie;pis;nie;sa;niewolnikami,213,0,540373.html )
Nie, co nie zmienia faktu, że to był błąd. Musimy zerwać z wizerunkiem ugrupowania, które swój program buduje na przeszłości i wyciąganiu haków przeciwko politycznym przeciwnikom. Teraz musimy mówić o tym co najbardziej nurtuje Polaków. Stan gospodarki, finanse publiczne, bezrobocie, emerytury. Powinniśmy atakować, ale bardzo merytorycznie. Wcale nie musi tego robić Jarosław Kaczyński, on powinien stać się takim przywódcą pełnym powagi i ciepła przywódcą.
PiS ma już jednak za sobą nieudaną operację ocieplania wizerunku. Były bilbordy z trzema posłankami. Nic z tego nie wyszło.
Bo to tak naprawdę była tylko zapowiedź i na tym się skończyło. To był poważny błąd jeżeli chodzi o kreowanie naszego wizerunku. Nie chodzi o ocieplanie wizerunku, ale pokazanie wyborcom, że jeżeli chodzi o najważniejsze dla nich problemy mamy konkretne propozycje i że nie są to tylko hasła, ale dopracowane projekty.
Do tej pory co byście nie robili nie udaje wam się osiągnąć większego poparcia niż 25-28 procent?
Dlatego uważam, że to już ostatnia szansa by się zmienić i skutecznie powalczyć o elektorat. Jeżeli to nie wypali to w bardzo ciemnych barwach widzę przyszłość partii. Sprawdzianem będą oczywiście wybory.
Wieszczy Pan koniec Prawa i Sprawiedliwości?
Takiej deklaracji Pan ode mnie nie wyciągnie.
Zostawmy procenty. Nawet gdyby nie udało wam się zdobyć więcej głosów niż te 25 procent, gdybyście mieli zdolność koalicyjną, nawet wtedy moglibyście myśleć o władzy. Teraz takiej zdolności nie macie. No chyba, że zgniłą koalicję z SLD w mediach publicznych.
Nie chcę nawet słyszeć o koalicji w mediach publicznych. To wielki błąd i zupełnie nie moja[
Kampania prezydencka 2010 - Wydarzenia w Money.pl ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/kampania;prezydencka;2010.html )
bajka. Na pewno nie taki powinien być nasz ewentualny koalicjant.
Co do zdolności koalicyjnych to niestety jej brak po naszej stronie to prawda. Nad tym też musimy pracować jeżeli chcemy myśleć o jakiejkolwiek przyszłości dla partii.
DlaczegoLech Kaczyńskimusi być waszym kandydatem na prezydenta?
Znowu dziwne pytanie. Lech Kaczyński jest prezydentem, sprawdza się na tym stanowisku i dlatego jest naszym kandydatem. Poza tym nie mamy lepszego.
Jednak Lech Kaczyński przegrywa w sondażach z każdym kandydatem Platformy Obywatelskiej. Ma bardzo duży elektorat negatywny. Warto więc na niego stawiać?
Wierzę w to, że to się jeszcze zmieni. Przed nami wiele miesięcy kampanii, te sondaże mogą się jeszcze odwrócić. Tak było w 2005 roku. Nie pozostaje nam nic innego jak wiara. Co by Pan odpowiedział na miejscu Franciszka Smudy, przed meczem reprezentacji z trudnym przeciwnikiem, na pytanie czy wieży w zwycięstwo?
Wiara tu jednak może nie wystarczyć.
Myślę, że Lech Kaczyński odrobi straty i wygra te wybory.
*Nie zazdrości Pan Platformie prawyborów, debaty wokół kandydatów na kandydatów, nawet awantury wokółJanusza Palikota. Ta partia pokazuje jednak, że żyje, że ścierają się racje i interesy. *
Gdyby to była merytoryczna debata to może bym zazdrościł, tymczasem to co się dzieje to kampania pozorowana. Poza pyskówką nie usłyszeliśmy żadnych konkretów. Nic nie wiadomo o programie kandydatów czy ich poglądach. Te prawybory są nieautentyczne.
ZOBACZ TAKŻE: