Spadek popytu na żywność powinien skutkować obniżką tempa wzrostu cen żywności w końcówce 2008 roku - wynika z analizy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
_ - W wyniku przewidywanego spowolnienia dynamiki wzrostu płac i zwiększenia pozażywnościowych kosztów utrzymania rodzin, tempo wzrostu popytu na żywność w IV kwartale 2008 roku może być wolniejsze niż w analogicznym okresie rok wcześniej wynika z analizy - _ czytamy w analizie_ . _
Zdaniem autorów opracowania malejąca chłonność rynku krajowego, spodziewane osłabienie dynamiki wzrostu eksportu i zwiększenie podaży z dostaw krajowych będą głównymi czynnikami hamującymi tempo wzrostu cen towarów żywnościowych w ostatnich miesiącach 2008 roku.
Ponadto, jak wynika z analizy, dotychczas spadek cen zbóż nie przełożył się na obniżenie cen detalicznych produktów zbożowych, ale należy tego jednak oczekiwać w najbliższym czasie.
ZOBACZ TAKŻE:href="http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zboza;tanieja;zywnosc;zostanie;droga,145,0,372881.html">
ZBOŻA
Działania Komisji Europejskiej powinny zastopować spadek cen zbóż.
_ - Na rynku zbóż utrzymują się tendencje spadkowe nie tylko w Polsce, ale również w sąsiednich krajach. Odwieszenie ceł na import zbóż oraz podjęcie decyzji przez Komisję o rozpoczęciu zakupów interwencyjnych powinno wpłynąć na stabilizację cen zbóż w najbliższym czasie _ - napisano w analizie.
*ZIEMNIAKI *
W IV kwartale 2008 roku poziom cen ziemniaków może mieścić się w przedziale 70-72 zł za tonę i będzie wówczas o 26-30 proc. wyższy niż w IV kwartale 2007 roku. W okresie zimy i wczesną wiosną ceny ziemniaków będą rosnąć, podczas gdy w ubiegłym sezonie od października do czerwca były stabilne i kształtowały się w przedziale 54-57 zł za tonę.
*TRZODA CHLEWNA *
Pod koniec roku ceny trzody w Polsce wyrażone w euro będą prawdopodobnie niższe niż w Unii, w przeciwieństwie do okresu V- IX, w którym przewyższały średnią cenę unijną o 6-9 procent.
Zgodnie z przewidywaniami autorów opracowania pierwszym kwartale 2009 roku ceny skupu trzody w Polsce wyrażone tak w złotych, jak i w euro będą o kilkanaście procent wyższe niż w I kwartale 2008 roku.
_ _